Pogłoski o możliwym crossie z Borgo Panigale pojawiły się kilka lat temu, ale trudno wskazać ich źródło. Sam szef Ducati, Claudio Domenicali zawsze z dużą rezerwą odnosił się do możliwości wejścia włoskiej marki w świat motocrossu.
Przeciw tej idei świadczy także fakt, że włoski koncern bardzo dba o swój wizerunek premium – znaczek Ducati pojawia się na maszynach, które mają kojarzyć się z eleganckim stylem życia na bogato, co średnio pasuje do obrazu ubłoconego fana błotnych przepraw.
Idei wkroczenia do świata motocrossu nie sprzyjają także warunki techniczne – ta gałąź motocyklowego świata wymaga ogromnego doświadczenia i wysoko rozwiniętej w tym segmencie technologii, nad czym Ducati nie pracuje. Producent nie ma nawet odpowiedniego do stworzenia takiej konstrukcji silnika.
Skąd zatem plotki, które pojawiły się ostatnio na forach poświęconych włoskiej marce? Zapewne, jak to tradycyjnie bywa, od Oberdana Bezzi’ego, który w swym geniuszu podsyła nam czasem wizualizacje koncepcyjnych motocykli. Fakt, że czasem kończą one jako modele produkcyjne, jeszcze o niczym nie świadczy, choć z drugiej strony, wielu posiadaczy Panigale czy Multistrady z radością postawiłoby w swych garażach także model MX450.