Wyobraźcie sobie, że nie ma żadnego coronavirusa, jesteście na torze Mugello na Ducati 1098 i właśnie bierzecie udział w track dayu. Fizycznie wygląda to właśnie tak…
Swoją drogą koleś wymiata a motocykl sprawia mega pozytywne wrażenie. Dźwiękiem, osiągami a szczególnie efektywnością hamowania. Jesteśmy na tak!
Leave a Reply