Dakar 2012 – tragiczny pierwszy etap - Motogen.pl

Już pierwszy etap tegorocznego Dakaru przypomniał, że ten Rajd jest najniebezpieczniejszym i najcięższym na świecie.

Jeszcze wczoraj Rajdowi towarzyszyła imprezowa i wesoła atmosfera. Zawodnicy po kolei zaprezentowali się na rampie. Ceremonia trwała około siedmiu godzin. Najpierw pojawili się kierowcy quadów, potem motocykliści, samochody i w końcu ciężarówki.

Dzisiaj rano wszyscy wyruszyli na pierwszy etap Rajdu. Zawodnicy wystartowali z Mar Del Plata i do miejscowości Santa Rosa De La Pampa, gdzie zlokalizowano pierwszy kemping; mieli do przejechania ponad 800 km, z czego odcinek specjalny mierzył zaledwie 57 km. Trasę OS-u wyznaczono po lekkich wydmach.

Mimo że pierwszy odcinek miał być relatywnie prosty, zakończył się tragicznie dla motocyklisty Jorge Boero. Zawodnik uległ wypadkowi na 55 kilometrze OS-u. Na razie, niestety, nie podano do wiadomości okoliczności zdarzenia. Mimo pomocy lekarskiej, jaka została udzielona kierowcy już 5 min od zdarzenia i przewiezieniu motocyklisty do szpitala w Mar Del Plata, lekarze nie mogli nic zrobić.

Polacy na Dakarze
Pierwszy etap biało-czerwoni powinni zaliczyć do udanych. Najlepiej radzi sobie nasz quadowiec Łukasz „Łoker” Łaskawiec. Obecnie jest drugi w klasyfikacji odcinka i do lidera Sergio La Fuente traci zaledwie 33 s. Na siódmym miejscu dzisiaj uplasował się Rafał Sonik. Będzie to doskonała pozycja do dalszej walki. Na 11 miejscu uplasował się natomiast tegoroczny debiutant Maciek Albinowski.

Wśród motocyklistów najszybszy na etapie był Chilijczyk Francisco Chaleco Lopez. Zaledwie 14 s po nim linię mety przekroczył Marc Coma, a następnie Argentyńczyk Javier Pizzolito. Kuba Przygoński uplasował się natomiast na doskonałym piątym miejscu. Dobrze jedzie także Marek Dąbrowski. Obecnie zawodnik jest na 24 pozycji i traci do lidera 3’12 s. Nieco gorsze tempo miał dzisiaj Jacek Czachor; na mecie zameldował się jako 48 motocyklista.

 

Bardzo szybki etap zaliczył w swoim Mini Krzysztof Hołowczyc. Po dzisiejszym dniu zajmuje on drugie miejsce i ma 5 sekund straty do lidera Rosjanina Leonida Nowickiego. Adam Małysz wraz z Rafałem Martonem dojechali do mety odcinka na dalszym, 70 miejscu. Mają obecnie 17 min i 28 s straty do lidera.