Czy film z wideorejestratora może być dowodem w sądzie? Na co zwrócić podczas nagrywania i udostępniania? - Motogen.pl

Liczba postępowań wszczętych przez policję na podstawie nagrań z kamer rejestrujących świadczy o ich coraz większej popularności. Jakie zasady stosować przy nagrywaniu, żeby materiał był dowodem, a nagranie nie obróciło się przeciwko nam?

W ubiegłym roku policja wystawiła 19 tysięcy mandatów na podstawie nagrań z wideorejestratorów wysyłanych na skrzynki mailowe komend wojewódzkich. Ich liczba względem 2019 wzrosła o 15%.

Uwagi dotyczące nagrania

-najważniejszą cechą jest uwiecznienie go w taki sposób, aby obserwator nie odniósł wrażenia, że nagrywamy je za wszelką cenę. Inaczej sami możemy otrzymać mandat. A więc nie możemy „ścigać” pirata drogowego i nagrywać jego jazdy sami popełniając wykroczenia.

-udostępnianie nagrania bez konsekwencji płynących z przepisów o ochronie danych osobowych dotyczy tylko skrzynki mailowej policji. W przypadku serwisów społecznościowych numery rejestracyjne nie są danymi osobowymi. Ale jeśli sprawca się zatrzyma i np.wysiądzie z auta, to jego twarz powinna być zamazana.

 -w przypadku postępowania dowodowego na nagraniu powinna być data oraz godzina a sam film powinien być możliwie najwyższej jakości. Nagranie nie może być edytowane, ideałem jest dostarczenie na oryginalnym nośniku. W przeciwnym razie trzeba będzie powołać biegłych. Dobrze, gdy kamera ma wbudowany GPS wówczas łatwo określić miejsce wykroczenia.

Jeśli spełnicie powyższe warunki, wówczas użytkowanie i dokumentacja wykroczeń nie obróci się przeciwko Wam, a ponadto ułatwi pracę organom ścigania. Dodatkowo macie wpływ na bezpieczeństwo na drogach.

Jednak musicie być przygotowani na wezwanie w charakterze świadka jeśli sprawca odmówi przyjęcia mandatu i sprawa trafi do sądu.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany