Konrad Bartnik
Indie to od kilku dobrych lat prawdziwa ziemia obiecana dla producentów motocykli i wszelkiego związanego z nimi asortymentu. Właśnie oficjalnie wyprzedziły w statystykach niedoścignione dotąd Chiny i wciąż mają doskonałe perspektywy dalszego wzrostu. Skutki tej dominacji odczuwamy także u nas - coraz więcej europejskich firm wchodzi w spółki z indyjskimi potentatami.