Brammo Enertia Plus 2011 – drogo ale ekologicznie - Motogen.pl

Brammo oferuje teraz nowy miejski jednoślad. Enertia Plus to dużo większy zasięg na jednym ładowaniu baterii – gdyby nie cena, byłoby prawie idealnie.

Amerykańska firma Brammo, której elektryczny motocykl Enertia był jednym z pierwszych poważnych przedstawicieli ekologicznego trendu w motocyklizmie, zaprezentowała najnowszy jednoślad miejski, Enertię Plus 2011. Dotychczasowe produkty Brammo mogły pochwalić się wyglądem, jednak skromny zasięg elektrycznych akumulatorów nie zachęcał do zakupu drogich maszyn. Teraz ma się to zmienić. Enertia Plus ma na jednym ładowaniu przejechać dystans 129 km, a więc tyle samo, co sportowy model Empulse 80. Waga wykonanego z materiałów podlegających recyklingowi jednośladu pozostała niezmieniona i wynosi 147 kg, a maksymalna prędkość, jaką rozwija, to ponad 97 km/h. Kierownicę przesunięto o 2,5 cm do tyłu, co poprawi prowadzenie motocykla i, zdaniem producenta, zmniejszy kąt skrętu. Uproszczono odpalanie i zmienianie trybów jazdy, a ładowanie ma teraz polegać na podłączeniu wtyczki do prądu lub przekręceniu kluczyka. Enertia Plus będzie dostępna w czterech wersjach kolorystycznych: czarnej (Eclipsed Black), zielonej (Aluminium), czerwonej (True Blood Red), której nazwa wzięła się od tytułu pewnego serialu, oraz niebieskiej (Peace Keeping Blue).

Cena za ekologiczny motocykl wynosi teraz 8995 $. Brammo udzieli rabatu w wysokości 2500 $ tym właścicielom Enertii, którzy chcą zakupić sobie lepszą i nowszą wersję jednośladu, a wśród pierwszego tysiąca osób, które zamówią Enertię Plus, zostanie rozlosowana jedna, która otrzyma ją za darmo. Do pojazdu dołączone są praktyczne kufry Givi w cenie od 350 $. Patrząc jednak na Enertię Plus i porównując ją z Empulsem, nie macie wrażenia, że Brammo nieco się powtarza?

Ekologia warta swojej ceny?