Kolejna runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski odbyła się w ubiegły weekend na Autodrom Most w Czechach. Była to ostatnia zagraniczna runda w cyklu naszych krajowych Mistrzostw.
Tym razem nasz zespół startował w rozszerzonym składzie – Patryk „Kosa” Kosiniak, startujący na co dzień w Dunlop Yamaha R6 Cup, cyklu, który towarzyszy IDM (Mistrzostwa Niemiec), uzupełnił skład naszych Juniorów, startując w wyścigu Superstock 600 obok Maćka Gajca i Artura Wielebskiego. W klasie Supersport, standardowo stanęli w szranki z konkurentami Sebastian Zieliński i Marek Szkopek.
Do bardzo udanych zaliczyć można start Juniorów w Superstock 600. Już po kwalifikacjach widomo było, że Artur Wielebski będzie walczył o najwyższe podium. Tak też się stało w wyścigu, który przerwano już po pierwszym okrążeniu na skutek upadku kilku zawodników. Po wznowieniu biegu Wielebski przez pewien czas prowadził całą stawkę wyścigu, walcząc nie tylko o zwycięstwo w klasyfikacji WMMP, ale całym Alpe Adria. Niestety, w AAC sztuka ta nie udała mu się, gdyż na jednym z zakrętów potrącił go Jiri Kleich z Czech i Artur spadł na czwartą pozycję, w dalszym ciągu prowadząc polską stawkę i zwyciężając wyścig Superstock 600 Junior. Znakomicie spisał się też Patryk Kosiniak, zajmując trzecie miejsce.
Najmniej szczęścia miał Maciek Gajc, który przez cały weekend borykał się ze szwankującą wiązką elektryczną w swojej R6. Ostatecznie wyścig ukończył jako siódmy w stawce polskich zawodników. Dramatyczny przebieg miał wyścig klasy Supersport. Już na pierwszym okrążeniu, na szybkim lewym zakręcie upadek zaliczył Marek Szkopek. Mocno uślizgnęła się przednia opona w jego motocyklu i „Mikro” zapoznał się ze żwirem strefy bezpieczeństwa. Szybko podniósł swoją R6 i zaczął gonić stawkę. W tym czasie Sebastian Zieliński systematycznie przebijał się wśród konkurentów, obejmując dziewiątą pozycję w stawce. Finalnie utrzymał się na dziesiątym miejscu, kiedy dogonił go Szkopek, wyprzedzając pod koniec prostej startowej. Marek nie miał jednak szczęścia; ponownie upadł na ostatnim zakręcie przed metą, nie kończąc wyścigu. Sebastian dojechał do mety, dowożąc punkty i stając na trzecim stopniu podium Mistrzostw Polski.
Bartłomiej Lewandowski, szef zespołu Bogdanka Junior Team Recykl: „To był ciężki weekend dla nas wszystkich. Zarówno dla zawodników, jak i mechaników. Mieliśmy kilka awarii, udało się je szybko usunąć, a zawodnicy dali z siebie wszystko. Szczególne słowa uznania należą się tu Arturowi Wielebskiemu, który po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z najszybszych polskim zawodników młodego pokolenia. Potrafi wygrywać i będziemy starali się, aby umożliwić mu walkę o tytuł Mistrza Polski w Superstock 600 Junior. Bacznie przyglądamy się też poczynaniom Patryka Kosiniaka, który, ze względu na plany związane ze startami w Niemczech, jest w tym sezonie jedynie gościem na rundach WMMP. Pokazał jednak klasę, jadąc na zupełnie seryjnym motocyklu i walcząc o podium. Szczerze gratulujemy Sebastianowi Zielińskiemu, który wywalczył swoje pierwsze podium w tym sezonie i dzielnie walczył w mocnej stawce Supersportów. Mamy nadzieję, że na krajowych rundach, które już niedługo odbędą się na Torze Poznań, nie zabraknie emocji i walki według zasad fair play”.