Bogdanka jedzie po Mistrzostwo Świata - Motogen.pl

Z nowym składem lubelski zespół motocyklowy Bogdanka PTR Honda zamierza w 2012 roku walczyć o Mistrzostwo Świata klasy World Supersport. Jedyna polska ekipa w MŚ chce także rozwijać młode polskie talenty na arenie międzynarodowej.

 

Sezon 2011 był debiutem pierwszej polskiej ekipy w Mistrzostwach Świata i kolejnym etapem wieloletniego zaangażowania spółki Lubelski Węgiel „Bogdanka” S.A. w sporty motorowe. Po wywalczeniu dwóch finiszów na podium zespół kierowany przez Igora Piaseckiego zamierza podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej i w 2012 roku walczyć o Mistrzostwo Świata kategorii World Supersport.

 

Pomoże w tym kontynuacja współpracy z partnerem Bogdanki, firmą PTR, i zakontraktowanie jednego z głównych kandydatów do Mistrzostwa w 2012 roku. Bogdanka PTR Honda zaprezentuje swój skład na Mistrzostwa Świata dziennikarzom i kibicom podczas specjalnej konferencji w lubelskiej Galerii Olimp już jutro, w sobotę, o godzinie 13.00, na którą zespół serdecznie zaprasza wszystkich sympatyków sportu.

 

W Lublinie obecni będą również młodzi, polscy zawodnicy, których talent Bogdanka chce rozwijać również na arenie międzynarodowej. Konkretne plany związane z juniorskim składem ekipy z Lublina zostaną ogłoszone w styczniu. Więcej o zespole pod adresem www.bogdankaracing.com oraz na profilu Bogdanka PTR Honda na portalu facebook.

 

Igor Piasecki, dyrektor Bogdanka Racing: 'Po bardzo udanym debiucie w MŚ i dwóch podiach w sezonie 2011 nadchodzący rok zapowiada się jeszcze bardziej ekscytująco, a nasze cele są jeszcze ambitniejsze. Chcemy walczyć o Mistrzostwo Świata i mamy zawodników, którzy mają na to bardzo realne szanse. Dzięki kontynuacji współpracy z brytyjską firmą PTR mamy także zaplecze techniczne, które nam to umożliwi. Wszystkie szczegóły zdradzimy już w najbliższą sobotę i jestem przekonany, że dla kibiców będzie to nie lada gratka. Jednocześnie stawiamy także na młodzież i wspieranie najzdolniejszych polskich zawodników młodego pokolenia. To właśnie oni są naszą przyszłością w Mistrzostwach Świata. Oczywiście wszystko to nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie naszych sponsorów, którym z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować i obiecać, że wynagrodzimy powierzone zaufanie walcząc o najwyższe laury’.