[Badanie] Motocykliści muszą uważać samochody z ekranami dotykowymi. Kierowcy jeżdżą jak dzieci we mgle - Motogen.pl

Ekrany dotykowe sprawiają, że ustawienie radia czy temperatury zajmuje zbyt dużo czasu – który jest potrzeby do obserwacji drogi! Kierowcy przejechali nawet 1400 metrów bez patrzenia!

źródło: ViBilagare.se
autor zdjęć: Glenn Lindberg/Vi Bilägare

Smutna prawda jest taka, że w nowoczesnych samochodach coraz więcej podstawowych czynności wykonuje się za pomocą ekranów dotykowych – obsługa przypomina obsługę smartfonu czy tabletu. To oznacza, że zamiast skierować palec na przycisk lub pokrętło i resztę obsługi oddać zmysłowi dotyku, kierowca musi poświęcić sporą część uwagi (wliczając wzrok!) na ekranie, gdzie musi „przeklikać się” do odpowiedniej opcji. W Teslach nawet włączenie wycieraczek odbywa się w opcjach na ekranie dotykowym!

Największy magazyn samochodowy w Szwecji, Vi Bilägare przeprowadził badanie, ile czasu kierowcy faktycznie tracą na znalezienie podstawowych czynności. Zestawiono ze sobą 11 nowych samochodów, a do tego jedno 17-letnie Volvo.

Uwaga, zdradzamy wynik - kliknij.
Oczywiście, że oldschoolowe Volvo bez ekranów pokonało wszystkich ze sporym zapasem.

Warunki testowania czasu obsługi ekranów dotykowych

Zasady testu były bardzo proste. Każdy kierowca musiał wykonać zestaw prostych czynności. Bez zagłębiania się w głębokie opcje. Zwykłe rzeczy, które każdy kierowca wykonuje podczas prowadzenia. Cztery zestawy czynności:

  • Włączyć podgrzewanie fotela, podnieść temperaturę nawiewu o 2 stopnie, włączyć odmrażanie.
  • Włączyć radio i znaleźć konkretny kanał (w tym przypadku szwedzki Program 1).
  • Wyzerować licznik przebiegu dziennego (trip computer).
  • Obniżyć poziom podświetlenia wskaźników na minimum oraz wyłączyć ekran centralny.

Proste rzeczy, prawda? W czasie testu należało wykonać czynności podczas jazdy z prędkością 110 km/h. Co ważne: każdy kierowca wcześniej miał czas, aby dokładnie zapoznać się ze sposobem obsługi każdego samochodu. Czyli było fair.

Samochody w teście to reprezentowały kilka różnych segmentów oraz wielu różnych producentów. Mierzony był czas poświęcony na wykonanie 4 oddzielnych zadań.

Wyniki – ekrany dotykowe są do d***

Wyniki mówią same za siebie. Najgorszy samochód przejechał 1400 metrów podczas wykonywania zadań. Podczas gdy najlepszy potrzebował tylko 300 metrów!

SamochódCzas (w sekundach) potrzebny do wykonania 4 zadań
BMW iX30.4
Dacia Sandero13.5
Hyundai Ioniq 526.7
Mercedes GLB20.2
MG Marvel R44.9
Nissan Qashqai25.1
Seat Leon29.3
Subaru Outback19.4
Tesla Model 323.5
Volkswagen ID.325.7
Volvo C4013.7
Volvo V70 (2005)10.0

Redaktorzy Vi Bilägare wyciągnęli ze swojego testu następujące wnioski:

  • Najłatwiejszym samochodem do obsługi, i to z ogromnym zapasem, było Volvo V70 z 2005 roku – pozbawione ekranów, z klasycznymi przyciskami. Zadania wymagały równych 10 sekund. W tym czasie samochód pokonał 306 metrów przy prędkości 110 km/h.
  • Po drugiej stronie skali, najgorszym samochodem okazał się chiński elektryczny MG Marvel R. Kierowca potrzebował 44,6 sekundy na obsługę, podczas których samochód pokonał 1372 metry. To ponad 4-krotnie więcej, niż stare Volvo!
  • BMW iX oraz Seat Leon były lepsze niż chiński MG, ale i tak pozostawały zbyt skomplikowane. Kierowca potrzebował aż kilometra na wykonanie zadań. W ruchu ulicznym może się wtedy dużo wydarzyć…
  • Dacia Sandero oraz Volvo V40 spisały się dobrze (414 oraz 417 metrów), pomimo że oba posiadają ekrany dotykowe. Jednak nie są przeładowane funkcjami. Ekran dotykowy w Volvo nie jest nadmiernie skomplikowany.
Wyniki testu obsługi ekranów dotykowych - Vi Bilägare
Wyniki testu obsługi ekranów dotykowych – Vi Bilägare

Dodatkowe grzechy producentów

Redaktorzy Vi Bilägare zauważyli także, że:

  • System infotainment w BMW ma wiele różnych funkcji… Ale posiada także interfejs obsługi, który jest jednym z najbardziej rozbudowanych oraz najbardziej skomplikowanych w historii.
  • Volkswagen oraz Seat popełnili grzech. Samochody ID.3 oraz Leon posiadają poniżej ekranu panele dotykowe do obsługi klimatyzacji. Ze względu na oszczędności, panele te nie są podświetlane, co czyni je kompletnie niewidzialnymi w nocy.
  • Zmierzony został też kąt, o ile kierowca musi obniżyć wzrok, aby odczytać informacje z dolnej części ekranu dotykowego. W najgorszym przypadku było to 56 stopni (MG), a w najlepszym 20 stopni (Mercedes).
  • Redaktorzy Vi Bilägare świadomie zrezygnowali z testowania obsługi głosem. Mieli powód: „systemy kontroli głosowej nie zawsze są łatwe w obsłudze, nie da się nimi obsługiwać wszystkich funkcji oraz nie zawsze działają tak dobrze jak jest to reklamowane.”

Dlaczego producenci samochodów stosują ekrany dotykowe?

Po co rezygnować ze sprawdzonych przycisków i pokręteł na rzecz ekranów dotykowych? Vi Bilägare ma na to jasne wytłumaczenie, oczywiście chodzi o pieniądze:

„Inspiracja na wiele ekranów we wnętrzach nowoczesnych samochodów pochodzi ze smartfonów i tabletów. Projektanci dążą do ’czystego’ wyglądu z minimalną liczbą przełączników, a działy finansowe chcą redukowania kosztów.

Zamiast więc projektować, produkować, a następnie posiadać zapas magazynowy różnych przycisków na następnych wiele lat, producenci samochodów wrzucają więcej funkcji na ekran dotykowy – który w razie czego można w przyszłości update’ować.”

Ekrany w samochodach = niebezpieczeństwo dla motocyklistów

Wyniki testu przeprowadzonego przez naszych kolegów po fachu ze Szwecji, skłaniają nas do wniosku, który zawarliśmy w krzykliwym tytule tego materiału.

Kierowcy, którzy prowadzą samochód i muszą korzystać z ekranów dotykowych, mogą zachowywać się nieprzewidywalnie, jak dzieci we mgle. A to sprawia ogromne zagrożenie dla innych użytkowników dróg – a szczególnie dla motocyklistów.

Zresztą to nie pierwsze tego rodzaju badanie. W 2020 roku brytyjska organizacja charytatywna IAM RoadSmart zauważyła, że Android Auto i Apple CarPlay dramatycznie obniżają czas reakcji kierowcy – są gorsze niż marihuana i alkohol.

Dlatego pamiętajcie – jeżdżąc motocyklem stosujcie zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do innych kierowców. No i zawsze miejcie „oczy dookoła głowy”.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany