- Motogen.pl

Tylko przez jedną serię startów zawodnicy Tauronu Azotów Tarnów stawiali czoła leszczyńskiej Unii. Zawodnicy Romana Jankowskiego potrzebowali trzech biegów, by odrobić stratę z dwumeczu i wyjść na prowadzenie. W kolejnych tylko powiększali swoją przewagę i pewnie awansowali do półfinału.

 

W pierwszym wyścigu ze startu uciekł Szymon Kiełbasa. Chociaż para leszczyńskich juniorów próbowała go gonić, to nic nie mogła wskórać. Dodatkowo jeszcze Sławomira Musielaka wyprzedził Martin Vaculik. Wyścig drugi i trzeci przez błędy Troya Batchelora i Janusza Kołodzieja w pierwszym wirażu zakończyły się remisami. Po czwartej gonitwie kibice na stadionie im. Alfreda Smoczyka przecierali oczy ze zdumienia, bowiem ponownie Kiełbasa uciekł ze startu, a Krzysztof Kasprzak przypilnował Leigh Adamsa i mimo wielu prób Australijczyka, nie udało mu się rozdzielić pary gości.

 

W drugiej serii wydarzenia na torze odwróciły się na korzyść zespołu z Leszna. Najpierw Kołodziej z Damianem Balińskim udowodnili, że nienadaremnie są uważani za najlepszą ligową parę w Ekstralidze, a potem Adams z Juricą Pavliciem przywieźli komplet punktów i w dwumeczu zrobił się remis. Po kolejnym wyścigu i fantastycznej walce Jarosława Hampela z Kasprzakiem, kiedy to przez dwa okrążenia obaj zmieniali się na prowadzeniu, leszczyńskie „Byki” objęły czteropunktowe prowadzenie, gdyż trzeci przyjechał Batchelor, a potem tylko je powiększali.

 

Chwilę zwątpienia Leszczynianie mogli mieć, gdy w biegu dziewiątym na tor upadł Jarosław Hampel. Kapitan „Byków” przegrał moment startowy; po pierwszym wirażu jechał ostatni i chciał się zabrać za odrabianie strat. Ze sporą prędkością wjechał w drugi łuk, ale wpadł na koło Batchelora i wylądował pod bandą, a z powtórki został wykluczony. W drugiej odsłonie tego samego wyścigu zwyciężył Batchelor, czym tylko utwierdził widzów, że podopieczni Romana Jankowskiego są dobrze spasowani z wymagającym torem. W następnej odsłonie Baliński i Kołodziej znów wygrali podwójnie i powiększyli przewagę do dwunastu „oczek”. Przed biegami nominowanymi goście, za sprawą Sebastiana Ułamka i Kasprzaka, zmniejszyli przewagę zawodników z Wielkopolski. Jednak biegi nominowane były już popisem Leszczynian.

 

Najlepszym zawodnikiem meczu był Damian Baliński, który – gdyby nie błąd, kiedy jechał na prowadzeniu w trzynastym biegu – zdobyłby komplet punktów. Wtórował mu Leigh Adams, który przegrał dwukrotnie z Krzysztofem Kasprzakiem, a raz z juniorem Szymonem Kiełbasą. W kratkę jeździli Jarosław Hampel oraz Janusz Kołodziej, który w meczu jechał z blokadą nogi, gdyż rano nabawił się urazu. Skutki upadku z pierwszego meczu w Tarnowie odczuwał jeszcze Batchelor, który na poziomie pojechał tylko w jednym wyścigu. Tylko w dwóch biegach dobrze zaprezentował się Jurica Pavlić, który z Adamsem dwa razy wygrał podwójnie.

 

Wśród gości najwaleczniejszy był Krzysztof Kasprzak, który do miasta, w kórym się wychował, przyjechał bardzo zmotywowany. Tak bardzo chciał wygrywać, że w ostatnim biegu przeszarżował i upadł na tor. Niezły początek zanotował Szymon Kiełbasa, później za niego jeździł Martin Vaculik. Dobre momenty mieli również Tomasz Jędrzejak oraz Sebastian Ułamek.

 

Po meczu powiedzieli:
Martin Vaculik (Azoty Tauron Tarnów): „Nie mogłem trafić z ustawieniem mojego sprzętu, nie mogę narzekać na tor, ponieważ był przygotowany perfekcyjnie jak dla mnie, uwielbiam takie przyczepne tory. Nie był to mój pierwszy występ w Lesznie, wiem że tutaj trzeba mieć mocny sprzęt, by ścigać się skutecznie, a ja na swoim motocyklu czułem się jak na dzikim koniu. Może zabrakło moich punktów, ale wyciągnę z tego wnioski, by już nie popełnić tych błędów”.

Damian Baliński (Unia Leszno): „Nie mam jakieś recepty na skuteczną jazdę, cały czas mocno pracuję nad sobą i sprzętem i są tego efekty. Miał to być dla nas łatwy dwumecz, a okazało się, że Tarnów wcale nie jest taki słaby. Nie chcę wybierać sobie przeciwnika w kolejnej rundzie, ponieważ jest to chyba najgorsze co może być. Trzeba się skupić na kolejnym meczu i tyle, nie jest ważne kto będzie kolejnym przeciwnikiem”.

Sławomir Kryjom (dyrektor sportowy Unii Leszno): „Gratulacje dla zespołu z Tarnowa, ponieważ zespół ten w tym spotkaniu zdobył najwięcej punktów spośród wszystkich naszych poprzednich przeciwników. Do tej pory najlepszy rezultat gości w Lesznie to 32 punkty. Mieliśmy trochę problemów na początku spotkania, zwłaszcza z dopasowaniem sprzętu, ale od drugiej serii wszystko wróciło już do normy, jesteśmy w półfinale i z tego się cieszymy”.

 

Unia Leszno 52:
9. Jarosław Hampel 9 (3, 3, w, 0, 3)
10. Troy Batchelor 5(0, 1, 3, 1)
11. Janusz Kołodziej 8 (0, 3, 2, 1, 2)
12. Damian Baliński 13(3, 2, 3, 2, 3)
13. Leigh Adams 11 (1, 3, 3, 2, 2)
14. Jurica Pavlic 6 (2, 0, 2, 2, 0)
15  Sławomir Musielak 0 (0)

 

Tauon Azoty Tarnów 38:
1. Sebastian Ułamek 7 (1, 1, 1, 3, 1, –)
2. Tomasz Jędrzejak 2 (2, 0, 0, –, 0)
3. Bjarne Pedersen 4 (2, 0, 2, 0)
4. Jesper Monberg 3 (1, 1, 1, –)
5. Krzysztof Kasprzak 11 (2, 2, 1, 3, 3, w)
6. Szymon Kiełbasa 6 (3, 3, 0, –, –)
7. Martin Vaculik 5 (1, 0, 2, 1, 1)

 

Wyścig po wyścigu:
I. KIEŁBASA (59,43), Pavlić, Vaculik, Musielak 2:4
II. HAMPEL (58,84), Jędrzejak, Ułamek, Batchelor 3:3 (5:7)
III. BALIŃSKI (58,75), Pedersen, Monberg, Kołodziej 3:3 (8:10)
IV. KIEŁBASA (58,72), Kasprzak, Adams, Pavlic 1:5 (9:15)
V. KOŁODZIEJ (58,69), Baliński, Ułamek, Jędrzejak 5:1 (14:16)
VI. ADAMS (59,09), Pavlic, Monberg, Pedersen 5:1 (19:17)
VII. HAMPEL (59,12), Kasprzak, Batchelor, Kiełbasa 4:2 (23:19)
VIII. ADAMS (59,37), Pavlic, Ułamek, Jędrzejak 5:1 (28:20)
IX. BATCHELOR (60,28), Pedersen, Monberg, Hampel (u/w) 3:3 (31:23)
X. BALIŃSKI (59,93), Kołodziej, Kasprzak, Vaculik 5:1 (36:24)
XI. KASPRZAK 59,37), Adams, Batchelor, Pedersen 3:3 (39:27)
XII. UŁAMEK (59,81), Vaculik, Kołodziej, Pavlic 1:5 (40:32)
XIII. KASPRZAK (60,44), Baliński, Ułamek, Hampel 2:4 (42:36)
XIV. HAMPEL (59,37), Kołodziej, Vaculik, Jędrzejak 5:1 (47:37)
XV. BALIŃSKI (60,43), Adams, Vaculik, Kasprzak (u/w) 5:1 (52:38)