Na spotkaniu byli obecni Carmelo Ezpeleta (Dorna), Ignacio Verneda (FIM), Herve Poncharal (IRTA) i Takano Trubouchi (MSMA), a jako obserwatorzy przyjechali Javier Alonso (Dorna) i Mike Trimby (IRTA). Celem spotkania były przede wszystkim zmiany w regulaminie klasy Moto3, które zaczną obowiązywać od sezonu 2015.
Najważniejszą zmianą będą limity cenowe. Rama, silnik, komputer sterujący, telemetria i transponder do pomiaru czasu będą kosztować maksymalnie 85 tysięcy euro. W tej kwocie zawierają się również modyfikacje tych elementów. W trakcie sezonu, w każdym elemencie będzie można dokonać maksymalnie jednej zmiany.
W przypadku silników limit wyniesie sześć motorów, a maksymalna cena będzie mogła wynosić 60 tysięcy euro. Kwota nie obejmuje skrzyni biegów, których liczba będzie nieograniczona, ale cena jednej sztuki nie może przekroczyć 1500 euro.
Według przedstawicieli Dorny, FIM i Irta powyższe limity są konieczne, ponieważ klasa Moto3 ma przede wszystkim służyć wyłapywaniu młodych talentów i dlatego musi być przystępna cenowo.
Omówiono również inne zmiany. Część z nich będzie obowiązywać już od przyszłego roku, a część dopiero za dwa lata. Punkty karne zdobyte w roku 2014 nie będą kasowane z końcem sezonu, ale dopiero po 365 dniach od momentu ich otrzymania. Zmiany nastąpią również w procedurze wznawiania wyścigów. Wyścig zostanie wznowiony na pełnym dystansie jeśli zawodnicy przejadą mniej niż pięć okrążeń. W przypadku klas Moto3 i Moto2 będą dozwolone dwa restarty, a w przypadku klasy MotoGP ilość wznowień będzie zależała od dyrekcji wyścigowej. Szczegóły dotyczące długości wznowień zostaną podane w szczegółowym regulaminie.
Zmniejszono czas na złożenie protestu. Dotychczas była to godzina od momentu ogłoszenia wyników, a od przyszłego sezonu będzie to pół godziny. W tym czasie należy powiadomić dyrekcję wyścigową lub IRTA o chęci złożenia protestu. Po tym fakcie wnioskodawca ma godzinę na przygotowanie uzasadnienia.