Zawodnik Pucharu Suzuki GSX-R 1000 Cup – Maciej Kuligowski – zginął w wypadku. - Motogen.pl

Do tego tragicznego zdarzenia doszło w sobotę (25 października 2008 r.) około godziny 14.30 na obwodnicy Nowego Dworu Gdańskiego.

22-letni kierowca samochodu Mazda 323 jadąc w kierunku Gdańska, wykonał manewr skrętu w lewo w miejscu, gdzie jest to zabronione. Jadący za nim Maciej nie spodziewał się, że kierujący Mazdą zachowa się w ten sposób. W następstwie kolizji motocykl odbił się od samochodu i uderzył w metalową barierę przy drodze.

36-letniego motocyklistę z Elbląga w stanie krytycznym (m.in. z obrzękiem mózgu oraz licznymi obrażeniami wewnętrznymi) przetransportowano karetką pogotowia do Zespolonego Szpitala Wojewódzkiego w Elblągu. Lekarzom w Elblągu, mimo długiej i intensywnej akcji reanimacyjnej, nie udało się uratować życia Maćka. Jak dowiedzieliśmy się od policjantów z Referatu Ruchu Drogowego KMP w Elblągu, zmarł około godziny 19.00.

Kierowca Mazdy nie odniósł żadnych obrażeń. Według nieoficjalnych informacji, do których udało nam się dotrzeć, młody kierowca przyznał się, że złamał przepisy ruchu drogowego. Najprawdopodobniej odpowie za nieumyślne spowodowanie wypadku. Jak udało nam się dowiedzieć, kierujący Mazdą nie zostanie zatrzymany.

Los bywa naprawdę okrutny i przewrotny. Maciek ścigał się w tym roku w pucharze Suzuki GSX-R 1000. Jeżdżąc na granicy ryzyka, dojeżdżał do mety cało i zdrowo. Jak już nie raz się okazało, nasze polskie ulice bywają zdecydowanie bardziej niebezpieczne, niż wyścigi na torze…

Źródło: elbląg24.pl