Wielka Majówka – Modlin 2010 - Motogen.pl

Do Wielkiej Majówki w Modlinie pozostało już mało czasu. Na stronie internetowej www.modlin2010.pl pojawiły się pierwsze, skromne jeszcze listy startowe. Samą stronę od początku jej istnienia odwiedzono ponad 200 tysięcy razy. Zawiera większość niezbędnych informacji, pomocnych zarówno zawodnikom, jak i kibicom.
 

Przede wszystkim zawodnicy wszystkich klas mogą i powinni zapoznać się z regulaminami, sprawdzić harmonogram czasowy I rundy WMMP i dokładnie prześledzić trasę na opublikowanej mapce toru. Kibice dowiedzą się co warto zobaczyć, kiedy oraz gdzie kupić bilety i jakie są ceny – a tu, uwaga, miła niespodzianka! Drogie Panie, macie 50% zniżki, zupełnie jak dzieci i młodzież szkolna!
 

Wróćmy jednak do opublikowanego planu toru. Zapowiada się ciekawie i, jak powiedział kiedyś Grzesiek Jędrzejewski ze Szkopek Team, najlepiej zaopatrzyć się w chłonną pieluchę przed jazdą. Cóż, faktycznie wygląda na to, że konfiguracja toru będzie dostarczać niezłych emocji zawodnikom i „delikatnie” podnosić im poziom adrenaliny. Podobno niektóre zakręty są kopią istniejących na znanych, światowych obiektach. Wszystko zostało „upchnięte” na pasach startowych i drogach kołowania. Przypomnę tylko, że lotnisko w Modlinie pokryto nowym, bardzo szorstkim i chwytliwym asfaltem. Ciekawe, jak będzie z wytrzymałością opon na takiej nawierzchni, bo może okazać się, że używane najczęściej mieszanki wyścigowe poddadzą się w starciu z nią. Ale to już czysto teoretyczne rozważania; myślę, że zawodnicy szybko poradzą sobie z ewentualnym problemem.
 

Wspomniałem wcześniej o listach startowych. Największą ciekawostką jest powrót Pawła Szkopka po ubiegłorocznej przerwie, spowodowanej złamaniem lewego ramienia (podczas rundy na torze w Moście). Paweł powraca, a jakże by nie, ale nie na Triumphie, jak wszyscy myśleli, lecz odkurza swoją Yamahę R1 i konkurować będzie w klasie Superbike. Pierwsze testy już za nim. Podczas ostatnich treningów na Torze Poznań „upalał” swoją R1, testując też motocykl Adama Badziaka.
 

Najzabawniej wygląda lista startowa klasy Superstock 600, gdzie na chwilę obecną wszyscy zgłoszeni zawodnicy startują na motocyklach Yamaha. Czyżby nowa klasa pucharowa? Nie, spokojnie, pojawią się też inne marki, a – jak wcześniej wspomniałem – listy są jeszcze niekompletne; organizatorzy wciąż przyjmują kolejne zgłoszenia.
 

Mam szczerą nadzieję, że pogoda dopisze i nie zapragnie zrobić powtórki sprzed jedenastu lat, kiedy to przez trzy dni lało, a zaszczyci nas pięknym słońcem.