Jak wiadomo, Unia Europejska lubi, gdy pewne reguły we wszystkich krajach są identyczne. Być może już wkrótce unifikacja czeka przepisy dotyczące prawa jazdy dla motocyklistów.
Europejska grupa ACEM, reprezentująca interesy producentów i użytkowników jednośladów, od dłuższego czasu walczy o wspólne europejskie prawo jazdy na motocykl. Ma to oznaczać unifikację egzaminów, wymogów oraz wyglądu samego dokumentu na terenie całej UE. Ponieważ, jak do tej pory, na dobrą sprawę sytuacja w każdym kraju wygląda inaczej, prawdopodobieństwo, że wkrótce wprowadzone zostaną ogólnoeuropejskie regulacje, jest naprawdę duże. Grupa powołuje się na przykład choćby dwóch krajów, gdzie podejście do jednośladów jest skrajnie różne. W Hiszpanii przeforsowano najnowszą europejską dyrektywę o prawie jazdy już w 2009 roku. W praktyce jednak oznacza to kłopoty dla samych motocyklistów, gdyż prawo jest bardzo restrykcyjne. Podczas kursu na prawo jazdy kategorii A2 kandydat np. musi wyjeździć 500 km, a żeby otrzymać kategorię A, musi udowodnić, że ma dwuletnie doświadczenie w jeździe mniejszym motocyklem. Co więcej, Hiszpanie mają problemy ze swoim prawem jazdy, które po przyjęciu normy bywa nieakceptowane w innych krajach Europy, co w oczywisty sposób ogranicza prawa obywatale do swobodnego poruszania się. We Francji z kolei prawo jazdy na motocykl będzie ważne na okres 5 lat, a chcąc przedłużyć jego ważność, motocyklista musi udowodnić, że przez owe 5 lat rzeczywiście jeździł. Niestety, sposób udowadniania zaproponowany przez francuski rząd jest co najmniej kontrowersyjny – motocyklista musi posiadać ubezpieczenie motocykla za ostatnie pół dekady. Jeśli więc wypożyczył motocykl, wziął go w leasing albo ma służbowy jednoślad, straci prawo jazdy i będzie musiał podejść do egzaminu ponownie.
Jak wygląda prawo jazdy w Polsce, opisywaliśmy już wielokrotnie i większość z nas zgadza się, że zmiany proponowane przez obecny rząd wcale nie będą prowadzić do zwiększenia umiejętności, a tym samym bezpieczeństwa potencjalnych przyszłych motocyklistów.
ACEM skierowała do Komisji Europejskiej pytanie, czy możliwe jest zunifikowanie prawa w taki sposób, by we wszystkich krajach członkowskich były przynajmniej podobne, jeśli nie takie same zasady. Organizacja obawia się, że ogromne dysproporcje w wymaganiach dotyczących kategorii A i wciąż rosnące koszty, które musi ponieść kandydat na motocyklistę w poszczególnych krajach unijnych, mogą prowadzić do ograniczenia mobilności mieszkańców UE i negatywnego wpływu na europejski rynek transportu. Zdaniem ACEM nowa dyrektywa powinna tworzyć spójne ramy, w których poszczególne kraje będą mogły tworzyć własne rozwiązania, nie kolidujące z ogólnoeuropejskim prawem.
Jacques Compagne, generalny sekretarz ACEM: „ACEM zawsze będzie mile widział ograniczenia mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, ale nie może być proszony o wspieranie chorych inicjatyw, które prowadzą do zniechęcania obywateli do jednośladów. Zastosowanie Trzeciej Dyrektywy ws. Prawa Jazdy może zwiększyć dostęp użytkowników do motocykli, ale dodawanie wielu nielogicznych warunków do tych już przewidzianych w Dyrektywie, będzie skutkowało tylko zmniejszeniem użytkowania jednośladów, zamiast traktowania ich jako prawdziwej alternatywy dla zwiększenia płynności ruchu drogowego, zredukowania czasu podróży i zanieczyszczenia. ACEM oczekuje, że Komisja Europejska zajmie się tymi kwestiami w porozumieniu z krajami członkowskimi”.
Trzecia Dyrektywa ws. Prawa Jazdy (3rd DLD 2006/126/EC) ma zacząć obowiązywać od 19 stycznia 2013 roku. Według jej zapisu pojawią się cztery kategorie prawa jazdy na motocykl, każda pozwalająca na prowadzenie jednośladu o konkretnej pojemności i mocy. Kategoria AM dla motorowerów (max. 50 ccm i 45 km/h), A1 dla lekkich motocykli (max. 125 ccm i 15 KM), A2 średnie motocykle (max. 48 KM) i kategoria A dla motocykli dysponujących mocą powyżej 48 KM. Każda kategoria będzie się także wiązała z ograniczeniami wiekowymi: AM i A1 – minimum 16 lat, A2 – minimum 18 lat, a dla kategorii A minimalny wiek to około 20 lat. Dyrektywa ma wprowadzić także kategorie B-AM i B-A1, w ramach których będzie można prowadzić motorower lub lekki motocykl posiadając tylko prawo jazdy na samochód.