[TEST] SPYKE Milano Man – kurtka skórzana na każdy motocykl - Motogen.pl

Charakterystyka

SPYKE Milano Man to skórzana kurtka z wstawkami z tkaniny X-STRETCH. Wraz z panelami perforowanymi zapewniają z jednej strony dobre dopasowanie do kształtu ciała, z drugiej akceptowalną wentylację w cieplejsze dni. Wykonano ją ze skóry bydlęcej (0,9-1,0mm) oraz wyposażono w łatwo zdejmowaną podpinkę ocieplającą z poliestru, zaopatrzoną w kieszeń.

 

Panele elasthczne oraz sztuczne postarzanie kurtki zdecydowanie nadają Milano stylu…

 

Wewnątrz wszyto perforowaną podszewkę wykonaną z polipropylenu…

Kurtka zapinana jest za pomocą centralnego suwaka, który otrzymał fakturę „antycznego srebra”, czyli jest wizualnie postarzany. Podobnie postąpiono z fakturą zewnętrzną skóry. Czerwień z białymi wstawkami (bo tylko w takim kolorze produkt jest dostępny) wygląda na delikatnie ubrudzoną  długim czasem eksploatacji. Na żywo wygląda to świetnie-tak, jakbyśmy ubierali się w kurtkę, którą uwielbiamy i jeździmy w niej od kilkunastu lat. Efekt piorunujący.

 

Rękawy posiadają zapięcia na zatrzaski na mankietach oraz suwaki typu auto-lock po odpięciu których łatwiej zdjąć kurtkę.

Kurtka posiada cztery zamykane suwakami kieszenie, z których dolne wykonano w taki sposób, abyśmy mogli sobie ogrzać ręce o „ciepłotę ciała”. Bardzo fajne rozwiązanie w chłodne dni. Dobrym rozwiązaniem jest tylna szlufka, którą możemy zapiąć wokół paska spodni, co podczas jazdy, szczególnie na motocyklach wymuszających pozycję leżącą, zapobiega wyziębieniu nerek i dolnej partii kręgosłupa.

 

Zobaczcie na to wytłaczane logo oraz jakość szwów…

 

Kołnierz posiada dwustopniową regulację (podobną, jaką zastosowano z boków kurtki) a wszelkie zatrzaski wykończono elementami z logiem SPYKE. O bezpieczeństwo dbają certyfikowane ochraniacze barków i łokci. W centralnej części pleców przewidziano miejsce na piankę, którą można zastąpić akcesoryjnym ochraniaczem.  Produkt dostępny jest w rozmiarze 46-60.

Wygląd

SPYKE Milano Man wygląda jak oldschoolowa kurtka wyścigowa z przełomu lat 70 i 80. Celowe postarzanie zdecydowanie jej służy. Design i rozwiązania techniczne powodują, że pasuje w zasadzie do każdego motocykla z którym komponuje się kolorystycznie, chociaż zastosowana kolorystyka szczególnie sugeruje Hondę lub Ducati. Moim zdaniem tak samo dobrze będzie wyglądała na Ducati Panigale jak i starej Hondzie CBR600.

 

Kurtka nie utrudnia ruchów w czasie zajmowania sportowej pozycji za kierownicą…

 

A jeśli ktoś posiada Bold’ora z początku lat 80-tych w pełnej owiewce, w SPYKE Milano zrobi piorunujące wrażenie. To zdecyowanie jedna z najładniejszych aktualnie dostępnych kurtek skórzanych.

Użytkowanie

Prezentowana kurtka najlepiej sprawdzi się w czasie suchych dni z umiarkowaną temperaturą. Nie została wyposażona w membrany, ale podczas niezbyt intensywnego deszczu na krótkich dystansach ochroni nas przed wodą. Przy niskich temperaturach (mniej więcej +5 st.C) podpinka będzie marną ochroną termiczną. Kurtka jest wiatroodporna zatem w czasie jazdy nie doświadczymy dalszego spadku temperatury odczuwalnej. W upały, zatrzymanie w korkach spowoduje szybkie spocenie. Przy jeździe ze znacznymi prędkościami na plecach będzie odczuwalna delikatna wymiana powietrza i wówczas Milano jest bardzo przyjemna.

 

 

 

 

Dużą zaletą kurtki jest dobre dopasowanie za sprawą wszytych paneli harmonijkowych. Produkt doskonale dostosowuje się do kształtu ciała i pozostaje bez względu na ruchy tułowia na swoim miejscu. Szlufka obejmująca pasek kierowcy to dobre i przydatne rozwiązanie. W testowanym produkcie najfajniej jeździć w temperaturach 10-20 st.C, wówczas nasz komfort będzie bardzo duży. Co ważne, SPYKE nie krępuje ruchów w czasie jazdy a dodatkowo nigdzie nie podwiewa, nie wibruje-po prostu przylega jak nasza naturalna skóra.

 

SPYKE pasuje do każdego motocykla szosowego w kolorze czerwonym…

 

Jakość wykonania i trwałość na wysokim poziomie a wytrzymałość suwaków oraz zapięć godna polecenia. Najfajniejsze jest to, że wraz z jej założeniem mamy wrażenie wyniesienia się ponad motocyklową przeciętność, nawiązania do czasów, kiedy motocyklizm był świadomym wyborem a nie modą. Zresztą nieważne, nie wchodźmy w motocyklową politykę.

 

SPYKE Milano ma niewielką dzielność cargo i nie sprawdzi się do dalekiej turystyki. Będzie za to super, do jednodniowych wypadów w szybkim i bardzo szybkim tempie. Sami chętnie ją zakładaliśmy bez względu na to, czy dosiadaliśmy Moto Guzzi Eldorado, Hondy CBR650R, oldschoolowego Ducati Scramblera czy zabytkowe Kawasaki Z1000ST. Ten produkt po prostu ma styl…

Naszym zdaniem

SPYKE Milano kosztuje aktualnie 1099 zł, chociaż jego regularna cena to 1429 zł. Naszym zdaniem opisywany produkt jest doskonałą alternatywą dla starych, zużytych kurtek motocyklowych sprzed 30-40 lat, użytkowanych przez miłośników youngtimerów.

 

Jej wygląd powinien przypaść do gustu większości motocyklistów szosowych od właścicieli nakedów przez streetfightery aż po miłośników „szlifierek” ale przede wszystkim polecimy go właścicielom motocykli retro…

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany