[TEST] SHOEI GT-Air II: turystyczno-sportowy kask integralny dla wymagających - Motogen.pl

Teoria

Skorupa

SHOEI GT-Air II został wykonany z materiału AIM (Advanced Integrated Matrix) czyli wielu warstw włókien organicznych oraz szklanych połączonych żywicą syntetyczną. Kask jest dostępny w szesnastu wersjach kolorystycznych, trzech wielkościach skorupy (co odpowiada siedmiu rozmiarom). Wypełnienie z EPSu o zmiennej gęstości zapewnia tłumienie i bezpieczeństwo w odpowiednich obszarach kasku skutecznie chroniąc w czasie upadku.

 

Wnętrze

Jest całkowicie wyjmowane i przystosowanie do prania. Prezentowany kask jest przyjazny dla użytkowników noszących okulary – we wkładkach policzkowych umieszczono dla nich specjalne wycięcia. W celu poprawy ergonomii, zwiększenia komfortu użytkowania i bezpieczeństwa producent przewidział akcesoryjne wkładki policzkowe w różnych wielkościach.

 

 

Wizjer

Nowością jest wizjer, który za sprawą nowej uszczelki umożliwia niewielkie odchylenie szyby (całkowite otwarcie/zamknięcie to osiem położeń) i poprawę wentylacji wewnątrz podczas intensywnej wilgoci lub w czasie upałów. Kask ma szeroki kąt widzenia jak na konstrukcje integralne i zapewnia bardzo dobrą widoczność. Wymiana szyby jest szybka i intuicyjna, co zdecydowanie ułatwi wymianę szybki w zależności od pogody oraz preferencji użytkownika.

 

Wentylacja

SHOEI GT-Air II posiada dwa wloty powietrza, w części czołowej i szczękowej oraz cztery kanały wylotowe. Ich skuteczność omówię w akapicie użytkowanie.

 

 

 

Blenda

W prezentowanym kasku zamontowano blendę. Jej długość jest odpowiednia (w wielu kaskach konkurencji spotkałem się z sytuacją, kiedy blenda kończyła się dokładnie na wysokości gałki ocznej) a przepuszczalność świetlną dobrano w taki sposób, aby przy zamontowanej przezroczystej szybie w słoneczny dzień umożliwiała komfortową jazdę. Blendę otwieramy i zamykamy wygodnym, ergonomicznym cięgłem z lewej strony szyby.

 

 

Zapięcie

SHOEI zdecydował się na zastosowanie zapięcia mikrometrycznego jednak w przeciwieństwie do konkurencji, zastosowane elementy są z tłoczonej blachy, co umożliwia przeniesienia większych i gwałtowniej działających sił.

 

Dodatki

SHOEI GT-Air II posiada kilka fajnych dodatków: deflektor „podbrodowy”, ograniczający możliwość przenikania ciał obcych (np. owadów) do wnętrza kasku (poprawiający także przepływ powietrza i zmniejszający hałas wewnątrz. Możemy do niego zamontować dedykowany intercom, nosek,  zabezpieczający przed wydychaniem powietrza na wizjer a wśród akcesoriów dodatkowych znajdziemy ponadto rekomendowaną kamerę, pinlock oraz kilka kolorów wizjera. My wybraliśmy szybę czarną (dark smoke) oraz deflektor „podbrodowy”.

 

 

Użytkowanie

Akapit „użytkowanie” rozpocznę od czasu dopasowania kasku do głowy. Podobno trwa to kilka godzin/kilkaset kilometrów – w moim przypadku nieco dłużej – zanim kask w pełni się dopasował i zaczął być wygodny przejechałem blisko 2 tysiące kilometrów. To dość długo, ale mogłem sam próbować uformować EPS zamiast czekać, aż zrobi to grawitacja i siły działające na moją głowę. Faktem jest, że po tym okresie, GT-Air II mogę spokojnie uznać za najwygodniejszy kask, jaki kiedykolwiek użytkowałem. Dlaczego tak uważam? Już odpowiadam…

 

 

Wentylacja. W poprzedniej wersji wzbudzała kontrowersje a użytkownikom zdarzało się narzekać na jej umiarkowaną skuteczność. W GT-Air II uważam ją za jedną z najbardziej skutecznych wśród motocyklowych kasków integralnych. Wystarczy poruszać się z niewielką prędkością, żeby czuć wyraźny przepływ powietrza wewnątrz kasku. Możliwość uchylenia (rozszczelnienia) szyby na pół centymetra ułatwia odparowanie wilgoci w chłodniejsze dni, chociaż przy zamkniętej wystarczy jechać, żeby bardzo szybko zlikwidować wilgoć. W moim odczuciu pin-lock w warunkach Polskiej rzeczywistości, w okresie letnim jest absolutnie zbędny.

 

Bardzo pozytywnym odczuciem jest wnętrze dobrze wytłumione przed hałasem. Poruszanie się z wysokimi prędkościami nie powoduje „zmęczenia akustycznego”, ale po zdjęciu deflektora „podbrodowego” głośność wewnątrz wyraźnie wzrasta. Wysokie prędkości potwierdzają dobrą aerodynamikę, w czym może mieć udział zintegrowany spojler w tylnej części skorupy.  Podróż na motocyklu nieobudowanym nie powoduje turbulencji, zawirowań, gwałtownych sił próbujących obrócić nam kask podczas ruchu głową. Ponadto wszelkie szumy są naprawdę niewielkie.

 

 

 

 

Nasz czarny wizjer doskonale sprawdza się w słoneczne dni. Bez problemu możemy go także użytkować w pochmurne. Otworzona blenda w połączeniu z czarną szybą umożliwia patrzenie niemal pod kątem prostym na słońce, co bardzo ułatwia obserwację świateł na skrzyżowaniu. Tutaj warto pochwalić szeroki kąt otworu pod szybę. Pole widzenia wydaje się bardzo duże.

 

 

Wnętrze wykonano starannie, elementy w trakcie używania nie mają tendencji do mechacenia (starałem się nie korzystać z żadnej kominiarki i szczególnie brutalnie zakładać kask krótko po goleniu). Zastosowane materiały nie sprawiają wrażenia, jakby w jakikolwiek sposób się zużyły. Zatrzaski mocujące wstawki tapicerskie mimo kilkukrotnego zdejmowania wnętrza do prania dalej doskonale trzymają wkładki wnętrza kasku. Jazda w deszczowe dni potwierdza dwie rzeczy: szczelność kasku i skuteczną wentylację.

 

W trasie, kask współpracuje z kierowcą. Jest wygodny i po jakimś czasie przestajemy zauważać jego obecność. Być może to kwestia masy – producent podaje, że masa kasku wynosi 1560 g na sucho, oraz 1600 z założonymi akcesoriami.

 

W słoneczne dni GT-Air II praktycznie się nie nagrzewa, dlatego po uchyleniu szybki możemy w nim dłuższy czas stać na słońcu i to mimo upałów powyżej 34 stopni Celsjusza. Bez „nakrycia głowy” byłoby to mniej przyjemne. Niestety, nie mieliśmy okazji użytkować SHOEIa GT-Air II w warunkach „późnojesiennych”, przez co nie jesteśmy w stanie określić ochrony termicznej przed zimnem i w warunkach wyjątkowo intensywnych opadów. Ogólnie jednak bez względu na motocykl, którym się poruszaliśmy jazda w GT-Air II zawsze była przyjemnością.

 

 

Odwiedziliśmy w nim kilka imprez typu track-day, amatorsko pojeździliśmy w off-roadzie, zrobiliśmy kilka dłuższych tras po Polsce. Mimo kilku upadków i brutalnego traktowania – kilka miesięcy użytkowania w żaden sposób nie odbiło się na stanie kasku. Nie zanotowaliśmy obluzowanych mocowań, wyrobionych zatrzasków, luźnego zapięcia – jednym słowem, poza kilkoma rysami na skorupie wszystko wyglądało na stan fabryczny.

 

Naszym zdaniem

Powyższa recenzja może sprawiać wrażenie laurki wydanej producentowi. W zasadzie poza długim okresem „uformowania” wnętrza nie mogę mu zarzucić zupełnie nic. GT-Air II jest świetnie wykonanym, solidnym, wyjątkowo wygodnym, cichym i bezpiecznym produktem dedykowanym do motocykli sportowo-turystycznych. Posiada duże możliwości personalizacji (interkom, deflektory), dobrą aerodynamikę i trwałe wnętrze. Wygląda naprawdę dobrze a spośród dostępnych grafik każdy z pewnością wybierze coś dla siebie.

 

Testowany produkt kosztuje od 2199 zł. Naszym zdaniem w odniesieniu do zarobków w naszym kraju, kwota wydaje się duża, jednak w stosunku do właściwości użytkowych, jakości wykonania, bezpieczeństwa i komfortu – testowany produkt jest jak najbardziej wart swojej ceny.

 

Uważam, że zestawem idealnym byłby kask wyposażony we wspomniane dodatki (deflektory), szybę przezroczystą z pin-lockiem (użytkowną w dni późnojesienne oraz deszczowe) oraz czarną na upały. Tak skonfigurowany zestaw uprzyjemni każdą podróż, a pięcioletnia (!!!) gwarancja oraz wyjątkowo sprawy serwis marki dają pewność, że nasz kask będzie przez wiele lat w doskonałej kondycji…

 

Projekt Lato w Mieście z Motogen.pl wspierają marki: Shoei Europe, TRW, Pirelli, BNP Paribas oraz I’M Inter Motors!

 

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany