Sportakiada - relacja - Motogen.pl

Imprezę odwiedziło około 20 posiadaczy motocykli  Sportster z różnych części kraju oraz goście z miejscowej grupy motocyklowej.  Pomimo spotkania tylko jednego modelu motocykla nie sposób było znaleźć dwóch takich samych maszyn.  Każdy użytkownik nadał swojej maszynie indywidualny  charakter,  a  motocykle stawały się odbiciem fascynacji właściciela.

Organizatorzy przygotowali ciekawe atrakcje, zwłaszcza w porze wieczorno-nocnej. Były przejażdżki na WSKo-saniach , gawędy przy ognisku oraz nocne kąpiele w  basenie. Największym sukcesem imprezy była możliwość poznania wielu fantastycznych i ciekawych osób. Należy serdecznie podziękować gospodarzom Zbyszkowi i Ani, za ogrom pracy, który wraz z przyjaciółmi włożyli w przygotowanie miejsca imprezy oraz dopilnowanie, aby każdy był syty i zadowolony. Szkoda, że niektórzy uczestnicy dysponowali  bardzo ograniczonym czasem,  i nie mogli uczestniczyć w całej imprezie,  niektórzy przyjechali tylko na parę godzin,  a ostatni spóźnialski dotarł na swoim „Sporcie” dopiero w niedziele po południu. 

Impreza zdecydowanie zasługuje na kontynuacje i zapewne spotkamy się za rok na kolejnej SPORTAKIADZIE, klimat imprezy najlepiej obrazują fotki.

Więcej o motocyklach Harley-Davidson