Oznacza to nie tylko, że brytyjski zawodnik myśli o przejściu do wyższej klasy, ale również zwiastuje pojawienie się włoskiego producenta w klasie Superbike. Lowes testował fabryczny motocykl F4RR na torze w Brescia.
Co taka sytuacja może oznaczać? Yakhnich Motorsport obecnie angażuje się jedynie w klasę Supersport. Możliwe, że Włosi puścili oczko do teamu pokazując, że jeśli byliby zainteresowani startami w klasie Superbike, to mogą jeździć na F4RR. Byłoby to jednak ryzykowne posunięcie dla Lowesa, ponieważ nie wiadomo czy MV Agusta jest w stanie zbudować konkurencyjny motocykl, na którym będzie można powalczyć o podium.
Mówi się również o możliwości startu na motocyklu Aprilia albo Ducati. Yakhnich Motorsport początkowo planowało wystawienie Yamahy R1 w przyszłym sezonie, ale teraz okazuje się, że przedstawiciele teamu woleliby wejść w układ z jakimś producentem. Jak dotąd jedynie MV Agusta zaprosiła Lowesa na testy. Pojawiły się także informacje o zainteresowaniu ze strony teamów klasy Moto2, ale nie ma do tego żadnych konkretów.
Lowes najchętniej pozostałby na Yamasze, ale plany producenta na przyszły sezon Superbike World Championship nie są jeszcze sprecyzowane. W ubiegłym roku Lowes był trzeci w klasyfikacji generalnej jadąc na motocyklu marki Honda, a w tym sezonie tytuł mistrzowski na Yamasze ma już prawie w kieszeni. Jednak w przypadku klasy Superbike najlepszą opcją byłaby Aprilia lub Kawasaki, ponieważ są to motocykle, którymi można powalczyć o najwyższe miejsca w wyścigach.
Więcej o motocyklach MV Agusta