Śledzący nowości na naszym portalu wiedzą, że zaprezentowany H2R okazał się tylko teaserem przed wersją drogową. W końcu stało się, Kawasaki wyłożyło karty na stół.
Nowy, dopuszczony do ruchu drogowego model H2 będzie dysponował oficjalnie mocą 200 KM. Teraz pozostaje tylko dodać tylko, albo aż. Z jednej strony Kawasaki bardzo rozpaliło apetyty, z drugiej trzeba się nieco otrząsnąć, to przecież olbrzymia moc, która dostępna będzie dla każdego Kowalskiego.
Przeczytaj więcej o motocyklu Kawasaki H2
Głosy rozczarowania słychać było tym bardziej, że zadeklarowana moc motocykla odpowiada poziomem konkurencji sprzed kilku lat. Pamiętajmy jednak, że moc to nie wszystko i najprawdopodobniej inżynierowie z Akashi określili jej górną granicę właśnie na tym poziomie. Cały potencjał drzemie pewnie w kompresorze, który wywinduje przebieg momentu obrotowego na poziom, jakiego jeszcze nie doświadczyliśmy. Czekamy na pierwsze jazdy!