Rok Bagoros & When The Time Stops - Motogen.pl

Dajcie porwać się łagodnemu brzmieniu i ujęciom w zwolnionym tempie, które zafundował Wam Rok Bagoros.

 
22-letni kaskader obecnie stuntuje na motocyklu KTM 125 Duke. „Motocyklem wyposażonym w sprzęgło jeżdżę od roku. Wcześniej trenowałem przez cztery lata na skuterze Yamaha Aerox” – mówi Rok.
 
MOTOGEN.PL: Czy jesteś zadowolony ze zmiany maszyny?
Rok Bagoros: Tak, jestem bardzo zadowolony. Teraz mogę rozwinąć swój własny styl, czyli agresywny i smukły jednocześnie. 
 
Kaskader zdradził nam, że „When The Time Stops” jest pierwszym odcinkiem serii, którą zamierza kontynuować w następnym roku. Kolejne miejsca, w których będą kręcone ujęcia do nowych odcinków, pozostają tajemnicą. 
 
„When The Time Stops” to pomysł Roka oraz jego przyjaciela Dominika, który jest producentem filmowym. „Dominik zajmował się realizacją ujęć praktycznie do wszystkich klipów, które możecie znaleźć na moim koncie youtube” – opowiada Rok.
 
MOTOGEN.PL: Skąd pomysł na realizację klipu w zwolnionym tempie?
R.B.: Ja i Dominik nosiliśmy się z zamiarem wypuszczenia takiego filmu od dłuższego czasu. Marzyła nam się produkcja w takim właśnie stylu z idealnie dopasowaną muzyką. Chcieliśmy stworzyć coś innego. Coś, co wywoła magiczne uczucia.
 
MOTOGEN.PL: Opowiedz nam nieco więcej o pięknym miejscu, które możemy zobaczyć w klipie.
R.B.: To duże miasto Murska Sobota położone niedaleko mojego rodzinnego miasta w Słowenii. W XII wieku na terytorium królestwa węgierskiego w tym właśnie mieście wybudowano zamek. Na terytorium zamku organizowano festyny. Podczas tych uroczystości ludzie śpiewali i tańczyli na dziedzińcu. Wieki później na tym samym dziedzińcu miał miejsce show innego zupełnie rodzaju – taniec z motocyklem. 
 
MOTOGEN.PL: Czy podczas realizacji ujęć miały miejsce jakieś szczególne sytuacje?
R.B.: Podczas kręcenia było mnóstwo zabawnych sytuacji. Jedna szczególnie zapadła mi w pamięć. Musiałem trzymać gapiów z dala od „planu filmowego”, ponieważ przechadzali się w pobliżu i z ciekawości chcieli podchodzić bliżej. Nam jednak zależało na tym, by tło było wolne od ludzi.
 
MOTOGEN.PL: Czy to znaczy, że kaskaderskie pokazy są mocno niecodziennym widokiem w Twojej okolicy? 
R.B.: Od początku mojej profesjonalnej kariery nie miałem okazji zaprezentować stuntu w pobliżu mojego miasta rodzinnego. W tej sytuacji ludzie z niecierpliwością czekali, by zobaczyć ekstremalną jazdę na żywo, a nie, jak do tej pory, jedynie w TV czy na stronach internetowych. 
 
MOTOGEN.PL: Dzięki za poświęcony czas. Chciałbyś komuś na koniec podziękować?
R.B.: Serdecznie dziękuję moim sponsorom – KTM, Castrol, Unior, Sava, Magura, Akrapovič oraz GoPro.
 
Zapraszmy do obejrzenia klipu!