Niedawno informowaliśmy o wprowadzeniu systemu CEPiK 2.0. Jak się okazuje wdrożenie nie przebiegło łatwo i bezproblemowo…
Wspomniany pierwszy dzień działania systemu w Warszawie wypadł dramatycznie: do południa zarejestrowano 300 aut, a na Mokotowie 21 pracownikom udało się wprowadzić do rejestru zaledwie….10 aut.
Jak się okazuje taka operacja była loterią – czasem danego samochodu nie udało się zarejestrować przy jednym okienku, przy kolejnym bez problemu. W Szczecinie urzędy odsyłały petentów na inne terminy.
Problemy pojawiały się także w stacjach diagnostycznych, niektóre łączyły się z CEPiKiem bez przeszkód, a niektóre nie miały dostępu do bazy danych.
Mamy nadzieję, że w najbliższych dniach sytuacja się ustabilizuje, chociaż wciąż docierają do nas głosy (Poznań), że nie wszystko funkcjonuje tak, jak powinno.