Podwójne podium Biaggiego na Misano - Motogen.pl

Za nami kolejna runda zmagań WSBK. Tym razem zawodnicy spotkali się na Misano. Włoscy kibice najwyraźniej dodali skrzydeł Maxowi Biaggiemu, który w wyścigowy weekend dwa razy stawał na najwyższym stopniu podium.

Wyścig 1
Pierwsze starcie było wyjątkowo pasjonujące. Na czele wyścigu najpierw pojawili się Jonathan Rea, a potem Davide Giugliano, jednak żaden z nich nie był w stanie wytrzymać włosko-hiszpańskiego duetu, który do samego końca walczył o pozycje. Max Biaggi oraz Carlos Checa prowadzili zacięty pojedynek właściwie do samego końca wyścigu. Do tego ostatniego zresztą należało najszybsze okrążenie toru. Biaggi nie dał się jednak wyprzedzić i to on jako pierwszy przejechał linię mety.

Mniej udany wyścig zaliczyli kierowcy BMW. Marco Melandri, który podczas poprzedniej rundy na Miller Motorsport zajął w kolejnych wyścigach drugie i pierwsze miejsce, tym razem nie ukończył wyścigu.

Wyniki 1 wyścigu:
1. Max Biaggi ITA Aprilia Racing RSV-4 38m 58.471s
2. Carlos Checa ESP Althea Ducati 1098R +0.305s
3. Davide Giugliano ITA Althea Ducati 1098R +4.503s
4. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R +8.858s
5. Jonathan Rea GBR Honda WSBK CBR1000RR +11.627s
6. Chaz Davies GBR ParkinGO MTC Aprilia RSV-4 +12.258s
7. Eugene Laverty IRL Aprilia Racing RSV-4 +12.551s
8. Sylvain Guintoli FRA Effenbert Liberty Ducati 1098R +13.561s
9. Jakub Smrz CZE Liberty Effenbert Ducati 1098R +17.014s
10. Leon Camier GBR Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000 +18.361s
11. Ayrton Badovini ITA BMW Italia Goldbet S1000RR +20.029s
12. Leon Haslam GBR BMW Motorrad S1000RR +22.082s
13. Maxime Berger FRA Effenbert Liberty Ducati 1098R +22.966s
14. Michel Fabrizio ITA BMW Italia Goldbet S1000RR +27.014s
15. Matteo Baiocco ITA Barni Ducati 1098R +31.133s

16. Hiroshi Aoyama JPN Honda WSBK CBR1000RR +31.719s
17. John Hopkins USA Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000 +31.902s
18. Niccolo Canepa ITA Red Devils Ducati 1098R +43.770s
19. Leandro Mercado ARG Pedercini Kawasaki ZX-10R +55.071s
20. Federico Sandi ITA Grillini Progea BMW S1000RR +6 okr.

Niesklasyfikowani:
21. Marco Melandri ITA BMW Motorrad S1000RR 21 okr.
22. Loris Baz FRA Kawasaki Racing ZX-10R 13 okr.
23. David Salom ESP Pedercini Kawasaki ZX-10R 8 okr.
24. Lorenzo Zanetti ITA PATA Ducati 1098R 6 okr.

 

Wyścig 2
Biaggi startował z trzeciego rzędu. Mimo nie najlepszej pozycji po kwalifikacjach, szybko wyprzedzał kolejnych zawodników. Już pod koniec pierwszego kółka jechał na trzecim miejscu za Sykesem i Rea. Na czwartym okrążeniu toru Misano Max był już na czele stawki i systematycznie powiększał przewagę nad rywalami.

O drugie miejsce zaciekle rywalizowali Jonathan Rea i Leon Haslam. Ostatecznie jednak to kierowca Hondy stanął na niższym stopniu podium. Jako czwarty na metę wjechał Marco Melandri, który nie ukończył pierwszego wyścigu.

Wielkim pechowcem okazał się Carlos Checa, który po kolizji z Melandrim zaliczył upadek. Co prawda podniósł motocykl, ale szybko wycofał się z dalszej rywalizacji. Oznacza to, że przewaga Maxa Biaggiego nad Checą po wyścigach na Misano wzrosła już do 60 punktów.

Wyniki 2 wyścigu:
1. Max Biaggi ITA Aprilia Racing RSV-4 39m 01.869s
2. Jonathan Rea GBR Honda WSBK CBR1000RR +5.355s
3. Leon Haslam GBR BMW Motorrad S1000RR +5.731s
4. Marco Melandri ITA BMW Motorrad S1000RR +7.004s
5. Ayrton Badovini ITA BMW Italia Goldbet S1000RR +7.921s
6. Michel Fabrizio ITA BMW Italia Goldbet S1000RR +17.291s
7. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R +17.351s
8. Loris Baz FRA Kawasaki Racing ZX-10R +17.630s
9. Jakub Smrz CZE Liberty Effenbert Ducati 1098R +18.211s
10. Matteo Baiocco ITA Barni Ducati 1098R +28.131s
11. Maxime Berger FRA Effenbert Liberty Ducati 1098R +28.407s
12. Hiroshi Aoyama JPN Honda WSBK CBR1000RR +38.060s
13. Niccolo Canepa ITA Red Devils Ducati 1098R +49.003s
14. John Hopkins USA Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000 +51.881s
15. Leon Camier GBR Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000 +55.502s
16. Leandro Mercado ARG Pedercini Kawasaki ZX-10R +1m 06.361s
17. Federico Sandi ITA Grillini Progea BMW S1000RR +1m 29.918s

Niesklasyfikowani:
18. Eugene Laverty IRL Aprilia Racing RSV-4 19 okr.
19. Chaz Davies GBR ParkinGO MTC Aprilia RSV-4 15 okr.
20. David Salom ESP Pedercini Kawasaki ZX-10R 7 okr.
21. Davide Giugliano ITA Althea Ducati 1098R 5 okr.
22. Carlos Checa ESP Althea Ducati 1098R 3 okr.
23. Lorenzo Zanetti ITA PATA Ducati 1098R 2 okr.
24. Sylvain Guintoli FRA Effenbert Liberty Ducati 1098R 1 okr.

 

Supersport

W tej kategorii liczyliśmy na kolejny dobry występ Sama Lowesa z Bogdanki. Niestety, upadek i problemy z motocyklem pogrzebały marzenia o pierwszym miejscu na podium. Także pozostali członkowie teamu nie mieli lekko. Zarówno Marek Szkopek, startujący zamiast Pawła, jak i Mathew Scholtz zaliczyli upadki i już nie wrócili do rywalizacji.

Na najwyższym stopniu podium zobaczyliśmy Kenana Sofuoglu. Za nim na mecie pojawił się Jules Cluzel, a podium dopełnił Alex Baldolini.

 

Superstock 1000

Andrzej Chmielewski nie miał łatwego zadania. Rywalizację w wyścigu przerwano na trzecim z czternastu okrążeń ze względu na rozlany na nitce olej. Wznowione zmagania liczyć miały zaledwie sześć kółek technicznego, utrudniającego wyprzedzanie toru w San Marino, więc finisz na punktowanej pozycji był dla startującego z dwudziestego trzeciego pola Chmielewskiego ciężkim wyzwaniem.

 

Andrzej Chmielewski „To był dla mnie weekend nauki i choć nie jestem zadowolony z szesnastej pozycji na mecie, wyścig był bardzo zacięty, a niedziela dużo bardziej udana niż sobotnie kwalifikacje. Przez cały weekend było bardzo gorąco, ale w ostatnich tygodniach intensywnie trenowałem i kondycyjnie nie miałem najmniejszych problemów. Po wznowieniu wyścigu dobrze wystartowałem i ostro walczyłem w grupie. Po wyprzedzeniu kilku zawodników dogoniłem kolejną grupę i na ostatnim okrążeniu wyprzedziłem aż trzech zawodników. Ostatnie okrążenie było naprawdę świetne. Nie tylko dobrze się bawiłem, ale też sporo nauczyłem się od innych kierowców, dzięki czemu w niedzielę poprawiłem swój czas z kwalifikacji. Myślę, że gdyby wznowienie miało więcej niż sześć okrążeń, mógłbym zdobyć punkty, ale nie ma co gdybać. Za dwa tygodnie wrócę na Misano i wezmę tutaj udział w World Ducati Week, skąd udamy się do Aragonii na kolejną rundę”.

 

Zmagania na Misano wygrał Sylvain Barrier. Za nim na metę wjechał jego teamowy kolega Lorenzo Baroni. Podium dopełnił Michele Magnoni ścigający się również na BMW.

Wyścigowe emocje nakręca: