Pierwsza noc Bercy Supercross - relacja - Motogen.pl

Justin Barcia wygrał pierwszą część zawodów Bercy Supercross. Pozostałe miejsca na podium zajęli Marvin Musquin i Kyle Chisholm.

Finałowy wyścig był bardzo spektakularny, choć nie tylko w dobrym tego słowa znaczeniu. Siedmiu zawodnikom nie udało się dojechać do mety. Na sekcji skoków bardzo groźnie wyglądający wypadek mieli Grant Langston i Gregory Aranda. Panowie wybrali inne ścieżki przejazdu, co, niestety, skończyło się lądowaniem Arandy na plecach Langstona.

Nieco wcześniej, podczas kwalifikacji, Gautier Paulin poderwał tłum z miejsc, wykręcając najlepszy czas okrążenia. Drugi był Barcia, trzeci Musquin, potem Soubeyras, Martins, Byrne, Aranda, Izoird, Chisholm, Tonus, Anstie, Cairoli oraz De Dycker, Morias i Wharton.

Tegoroczny Mistrz Świata MX1, Antonio Cairoli, nie czuł się pewnie na tym trudnym torze. Po finale mówił, że trzeba trenować dużo supercrossu, żeby dobrze się zaprezentować na takich zawodach. A jemu takiego treningu brakuje.

Justin Barcia natomiast bardzo chwalił francuską publiczność. Wspomniał też, że przyjechał tu by bawić się supercrossem. 'Miałem dobry start, potem trzymałem szybkie tempo. Bardzo mi się podobały dzisiejsze wyścigi’ – powiedział.

Wyniki:
1. Justin Barcia
2. Marvin Musquin
3. Kyle Chisholm
4. Cedric Soubeyras
5. Christophe Martin
6. Fabian Izoird
7. Antonio Cairoli
8. Arnaud Tonus
9. Ryan Morais
10. Ken De Dycker
11. Max Anstie
12. Grant Langston
13. Greg Aranda
14. Gautier Paulin
15. Michael Byrne