Motocyklista jest trochę jak pilot samolotu – ma do ogarnięcia sporą ilość zadań w krótkim czasie, a spływające do niego informacje powinny być podawane w sposób czytelny i nie odciągający uwagi od tego, co dzieje się z przodu. Przykładowo, tradycyjne lusterka w motocyklu to w sumie jeden wielki zbiór wad, a martwe pole niejednego z nas wyprowadziło już na cmentarz.
Dobrym pomysłem, stosowanym od lat w hełmach pilotów wojskowych, są wyświetlacze HUD, pokazujące niezbędne informacje na wizjerze, bezpośrednio przed oczami samego zainteresowanego. Było już kilka prób wprowadzenia tego rozwiązania na rynek motocyklowy, do tej pory jednak bez większych sukcesów – wystarczy wspomnieć firmę Skully Inc., która malowniczo zbankrutowała. Jeśli jednak za jakiś temat związany z elektroniką biorą się Japończycy, możemy spodziewać się solidnej roboty.
Działająca w Tokio firma Borderless Inc. zaprojektowała kask CrossHelmet X1, na produkcję którego z sukcesem zbiera obecnie fundusze na platformie crowdfundingowej. Jej produkt zdaje się być spełnieniem marzeń wszystkich motocyklistów, którzy codziennie walczą o życie w ruchu miejskim. Umieszczona z tyłu kasku szerokokątna kamera przekazuje obraz prosto na wyświetlacz HUD umieszczony nad oczami kierowcy. Na tym samym wyświetlaczu widać kolejne informacje, takie jak prędkość czy wskazania nawigacji. Całość nie absorbuje zbytnio uwagi kierowcy, a przy tym zapewnia pełen wgląd w sytuację za plecami.
Dodatkowe funkcje kasku CrossHelmet X1 to wbudowana łączność bluetooth, która po połączeniu ze smartfonem pozwala na skorzystanie z funkcji interkomu. Dodatkowym patentem jest system filtrowania hałasu, który dopuszcza do uszu kierowcy tylko naprawdę istotne dźwięki z otoczenia, np. sygnał karetki. Japoński producent zebrał już więcej funduszy, niż zamierzał, wystartuje więc z produkcją lada dzień. Nie jest jeszcze znana cena tego kasku, ale jedno jest pewne – to właśnie w tym kierunku będzie zmierzała reszta producentów.