Operacja, mająca na celu usunięcie metalowej płytki z obojczyka hiszpańskiego zawodnika, przebiegła bez żadnych komplikacji.
Poniedziałkowa operacja Sete’a Gibernau przebiegła bez najmniejszych problemów, a Hiszpan ma nadzieję na powrót „do gry” w przyszłym miesiącu. Zawodnik teamu Onde 2000 poddał się operacji w klinice Dexeus w Barcelonie, a operował go doktor Ignacio Ginebreda.
„Operacja była w porządku”, powiedział Gibernau po zabiegu. „Wraz z doktorem Ginebreda, zadecydowaliśmy, że wyjmiemy płytkę z mojego obojczyka (umieszczoną tam w 2006 roku – przyp. red.), żeby nie przeszkadzała mi w trakcie sezonu. Wygląda na to, że kość jest w doskonałym stanie.”
Gibernau testował ostatnio Ducati 800ccm, na którym będzie jeździł w nadchodzącym sezonie. Hiszpan nie może się już doczekać pierwszego testu roku 2009, kiedy ponownie będzie mógł dosiąść maszyny.
„Nie muszę poddawać się jakiejś specjalnej rehabilitacji, tak więc postaram się wykorzystać czas tak, by podczas świąt być jak najdłużej z moją rodziną. Jestem bardzo podekscytowany możliwością ponownej jazdy w MotoGP”, mówi 35 – latek.