Nowość 2019 Honda Super Cub - kochaj albo rzuć [TEST] - Motogen.pl

Honda Super Cub to pojazd wyprodukowany w największej liczbie egzemplarzy na świecie. Jeśli myślicie, że najwięcej egzemplarzy jednego pojazdu wyprodukował Volkswagen (Garbus) czy Łada (WAZ serii 2101-2107) to jesteście w błędzie. Najpopularniejszym pojazdem na świecie, będącym w nieprzerwanej, ciągłej produkcji od 1958 roku jest Honda Super Cub. Pojazd, który zmotoryzował pół świata! W 2017 roku fabrykę opuścił 100 000 000 egzemplarz Super Cuba. Tak stomilionowy, to nie literówka! Czy taka liczba klientów mogła się mylić? Raczej nie! Ale dla pewności postanowiliśmy sprawdzić co takiego fenomenalnego jest w tym pojeździe.

 

 

Skuter to czy motocykl?

 

Zacznę może od tego, że wymiennie będę nazywał Super Cuba w dwojaki sposób – raz motocyklem, raz skuterem. Dlaczego tak? Wg mnie pojazd ten ma w sobie tyle samo ze skutera, co z motocykla, jest swoistą hybrydą stylów, zawieszoną gdzieś pomiędzy CBFem 125 a PCX-em. Wybaczcie, jeżeli ten luz semantyczny wprowadzi chaos w ten tekst, ale nie powstrzymam się przed tym, by nie nazywać go i tak, i tak. Moje zdanie potwierdzać się zdaje sam krajowy importer, który na swojej stronie wrzucił Cuba w bliżej nieokreśloną kategorię 125 ccm, nie dodając go jednocześnie do kategorii skuterów…   

 

Garść parametrów technicznych

 

W stalową ramę Cuba, na rynek europejski, wsadzono jednocylindrowy, czterosuwowy, chłodzony powietrzem silnik o mocy maksymalnej 9,6 KM i maksymalnym momencie obrotowym 10,5 Nm. Nie czyni on z tego motocykla demona prędkości (latałem nim do 110 km/h), ale przecież z założenia ma taki nie być. Od zarania motoryzacji miał być to pojazd do codziennego użytku, tani w eksploatacji i zapewniający swojemu właścicielowi podstawową mobilność. Tak też jest i teraz. Pojazd ten jest także wyjątkowo lekki, ważąc gotowy do jazdy 109 kg. Jeżeli dodamy do tego jeszcze duże, 17-calowe, oba koła, krótki rozstaw osi (1245 mm) otrzymujemy bardzo sprytny motocykl do codziennej jazdy po zatłoczonym mieście.

 

Ekonomia – to nic nie pali!

 

Czytając dane techniczne tego skutera przecierałem oczy ze zdumienia, gdy natrafiłem na pojemność baku – jedynie 3,7 litra. Przecież realną pojemność, odliczając od tego pewnie jakieś pół litra tzw. „martwego paliwa”, tego baku trzeba będzie określić na jakieś ledwo ponad 3 litry… I wtedy doczytałem deklarowane spalanie – 1,5 litra na 100 km. Co? To nie jest możliwe! Jako pierwszą rzecz, po odebraniu pojazdu z Hondy AutoWitolin postanowiłem to sprawdzić. Zatankowałem skuter pod korek i ruszyłem na miasto. Gdy przejechałem 200 km zacząłem się zastanawiać, czy aby na pewno sprzęt da radę jeszcze jechać. Dla pewności kolejne kilometry kręciłem w okolicach stacji benzynowych. Przy przejechanych 220 km skończyła mi się cierpliwość i zatankowałem sprzęta – weszło 3,4 litra paliwa. Oznacza to, że pojazd spalił 1,54 litra na 100 km, a jakoś go wyjątkowo nie oszczędzaliśmy. Niewiarygodne!

 

 

Użytkowość

 

Czy jest to pojazd użytkowy? Jeżeli nazwiemy go motocyklem, to można powiedzieć, że ma takie same właściwości transportowe, jak każda 125-tka, minus oczywiście trochę miejsca na kanapie oraz możliwość przewozu pasażera. Ej, to w sumie dużo mniejsze zdolności transportowe… Z makretowymi skuterami, które mają gratis już 25 litrowy kuferek oraz schowek pod siedzeniem i haczyk na zakupy w przekroku, nawet nie ma co Cuba porównywać. Żeby przewieźć coś tym sprzętem musimy zakupić do niego u dealera oryginalny, chromowany bagażnik, który kosztuje jedynie pół tysiąca złotych, a i tak przecież pasażera nie przewieziemy – chyba że na nielegalu.

 

Piękno i fun z jazdy

 

Ale, ale. Jeżeli chcecie wozić gruz, robić zakupy w Ikei i świadczyć usługi taksówkowe – nie tylko Cub polegnie. Filozofia jestestwa tego pojazdu na rynku europejskim jest zupełnie inna. Motocykl ten musi po pierwsze spodobać się jego przyszłemu właścicielowi (zupełnie jak niegdyś 50-tka, Honda Zoomer), rzucić go na kolana, zrobić wrażenie od pierwszego wejrzenia… Wtedy wszystkie minusy odejdą w niebyt i pozostanie tylko miłość, która przecież jest ślepa.

 

Drugi aspekt, to potwierdzenie uczuć, jakimi zapałaliśmy do Super Cuba patrząc na niego, podczas jazdy próbnej. Tutaj sprzęt ten nie zawiedzie. O ile przyspieszenie nie powala, o tyle współczynnik „funu” z jazdy jest niebotycznie wysoki. Ten lekki, krótki sprzęcik na dwóch dużych, cieniutkich kołach prowadzi się zgrabniej niż rower górski. Do tego zabawa biegami – śmiesznie prosta obsługa skrzyni biegów (bez dźwigni sprzęgła), do której jednak motocykliści będą musieli się trochę przyzwyczaić – daje mega radochę z jazdy. Tylny hamulec bębnowy bez ABSu pozwala na dohamowaniach rysować kreski na asfalcie, a wydajne zawieszenie kusi do skakania z krawężników. Podczas jazdy tym pojazdem można dostać pozytywnej korby! Polecam!

 

Klasyczno-nowoczesny miks

 

Klasyczny wygląd miesza się tutaj z nowoczesnymi rozwiązaniami – bezkuczykowy system, ABS, wtrysk paliwa, elektroniczny wyświetlacz z komputerem pokładowym, światła led. Pojazd ten nie posiada szyby, schowków (jeden po prawej stronie, w którym nie zmieścił się zwykły smartfon) ani innych udogodnień tak poszukiwanych w skuterach. Broni się prawdziwością – np. miniowiewki wykonane są z metalu, nie plastiku – nie udaje żadnego stylu, to po prostu niezmienny od lat, piękny, klasyczny Super Cub. Jeżeli podoba ci się, przejedź się, a się zakochasz. Jeżeli ci się nie podoba, nie złapał cię wizualnie za serce, najprawdopodobniej szkoda twojego czasu na niego. Ten pojazd jest zero jedynkowy, bezkompromisowy. Albo go kochasz, albo go nie zauważasz.

 

 

Ile to kosztuje?

 

Na koniec aspekt cenowy – za model 2019, w tej chwili w salonie, zapłacić trzeba 15 500 zł. Aby umożliwić sobie przewóz bagażu należy wręcz zamówić do niego od razu oryginalny bagażnik, który kosztuje 500 zł. Czy to dużo? Miłość nie wybiera i nie ma ceny!

 

Więcej informacji o produkcie na stronie importera

 

Materiał ten powstał podczas projektu Lato w Mieście z Motogen.pl. Śledźcie to wydarzenie na Instagramie, Facebooku oraz oczywiście naszym serwisie Motogen.pl.

 

Całościowo nad tym wydarzeniem patronat objęły firmy: Shoei Europe, TRW, Pirelli, BNP Paribas oraz oczywiście I’M Inter Motors!

 

Dane techniczne

 

Silnik
Średnica cylindra x skok tłoka (mm) 52,4 × 57,9
Dawkowanie paliwa PGM-FI elektroniczny wtrysk paliwa
Stopień sprężania 9,3 : 1
Emisja C02 (g/km) 34
Pojemność skokowa (cm³) 125 cm3
Typ silnika Chłodzony powietrzem, 4 suwowy, 2-zaworowy, SOHC
Układ zapłonowy Tranzystorowy
Moc maksymalna (KM) 9,6 KM (7,1 kW) / 7500 obr./min.
Maks. moment obrotowy (Nm) 10,4 Nm / 5000 obr./min.
Pojemność miski olejowej (Litres) 1,0 L
Rozrusznik Elektryczny
Koła
System ABS 1-kanałowy ABS
Hamulec przedni 220mm, pojedynczy, tarczowy
Hamulec tylny 130mm, bębnowy
Zawieszenie przednie Widelec teleskopowy
Zawieszenie tylne Podwójny amortyzator
Rozmiar opony przedniej 70/90-17M/C 48P
Rozmiar opony tylnej 80/90-17M/C 50P
Koło przednie 17 cali (17M/C X MT1,85) odlew aluminium
Koło tylne 17 cali (17M/C X MT1,85) odlew aluminium
Wymiary i Waga
Pojemność akumulatora (Ah) 12V-3,5AH
Kąt pochylenia główki ramy 26,5°
Wymiary (dł. x szer. x wys.) (mm) 1915 x 720 x 1000
Typ ramy Rama stalowa typu backbone
Pojemność zbiornika paliwa (litry) 3,7 litra
Zużycie paliwa (l / 100 km) 1,5 l/100km
Prześwit (mm) 125 mm
Lampa przednia LED
Masa własna pojazdu (kg) 109 kg
Wysokość siedzenia (mm) 780 mm
Wyprzedzenie (mm) 71 mm
Rozstaw osi (mm) 1245 mm
Skrzynia biegów
Sprzęgło Mokre, wielotarczowe, automatyczne sprzęgło odśrodkowe
Przełożenie końcowe Łańcuch
Skrzynia biegów 4-biegowa
Typ skrzyni biegów O stałym zazębieniu

 

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany