Nowa metoda Toselanda - Motogen.pl

Zawodnik teamu Tech 3 Yamaha – James Toseland znalazł sposób na polepszenie swoich występów w kwalifikacjach. Uważa, że dzięki temu jego kariera wróci na odpowiedni tor, a on sam odniesie sukces podczas następnego wyścigu, który odbędzie się na torze Mugello.

Yamaha i Michelin zdominowały w tym roku wszytskie kwalifikacjie. Starty z pole position dzielili między sobą Jorge Lorenzo i Colin Edwards.

Kolega z teamu ToselandaEdwards startował w tym roku z pierwszej linii 4 razy. 27 – latek ma nadzieję, że teraz również jemu uda się odnieść sukces podczas kwalifikacji.

Toselandowi udało się wystartować z pierwszej linii, tylko 1 raz w tym roku. Miało to miejsce  w Katarze podczas pierwszego wyścigu tego sezonu.

Michelin ma świetne opony kwalifikacyjne i muszę to wykorzystać”, mówi Brytyjczyk. „Kwalifikacje są bardzo ważne, ponieważ jeśli wystartuje się z dalszej linii ciężko jest to potem nadrobić. Szybka jazda podczas kwalifikacji jest umiejętnością, którą trzeba ciągle dopracowywać. Pojechanie o 2 lub 3 sekundy szybciej oznacza, że wszystko wokół będzie się działo szybciej. Pozycja na motocyklu jest wtedy bardzo ważna.

Trzeba siedzieć w określony sposób, aby móc jechać bardzo szybko, a potem nacisnąć hamulce tak późno jak tylko się da, żeby na zakręcie nie stracić zbyt wiele prędkości. To niesamowite jak szybkie potrafią być te motocykle.

Sztuką jest umiejętność zaprogramowania samego siebie tak, żeby jechać jak najszybciej nie kończąc upadkiem.

Więcej o motocyklach Yamaha