Niemcy: już wkrótce rewolucyjne zmiany na autostradach - Motogen.pl

Mimo wszechobecnej retoryki przedstawiającej Polskę jako głównego truciciela Europy, to właśnie Niemcy emitują do atmosfery najwięcej szkodliwych substancji na Starym Kontynencie. Władze tego kraju doskonale zdają sobie z tego sprawę – w przygotowaniu jest wiele zmian w przepisach, które mają zmienić ten stan rzeczy.

 

Elektrownie węglowe – największy niemiecki problem ekologiczny, na razie są bezpieczne. Nasi zachodni sąsiedzi postanowili uderzyć tam, gdzie polskie władze – w kierowców. Przygotowywane są ograniczenia prędkości na autostradach. Od 2023 roku w Niemczech zacznie obowiązywać limit 130 km/h.

 

Podjęcie takiej decyzji może mieć poważne polityczne konsekwencje – Niemcy są jedynym krajem na świecie, gdzie nie obowiązują ograniczenia prędkości na autostradach. Kierowcy są do tego przywileju bardzo przywiązani, zatem próba pozbawienia ich tego prawa może skończyć się katastrofą dla partii, która podpisze się pod rozporządzeniem wprowadzającym limity.

 

To już kolejny krok zmieniający oblicze niemieckich autostrad. Niemiecki minister transportu Andreas Scheuer ogłosił niedawno wprowadzenie opłat za korzystanie z tych dróg. Miałyby one obowiązywać już od przyszłego roku.