Pierwszego dnia czasy okrążeń nie były powalające, ponieważ nie pozwalała na to nawierzchnia, na której zgromadziło się sporo brudu i przez to była ona śliska. Najlepszy czas uzyskał Alvaro Bautista z GO&FUN Honda Gresini. Zawodnik ukończył dzień z rezultatem 2:00.848. Rezultat ten jest o 1.3 sekundy gorszy niż najlepszy czas Marqueza z pierwszej tury testów. Bautista testował między innymi nową tylną oponę Bridgestone o twardej mieszance.
Drugi był Aleix Espargaro z NGM Mobile Forward Racing, który w tym sezonie pojedzie w klasie Open na motocyklu opartym o kliencki zestaw od Yamahy. Espargaro zakończył dzień z czasem 2:00.900. Podczas tych testów ważne będzie przede wszystkim sprawdzenie wytrzymałości opon i silnika w maszynie klasy Open.
Trzeci czas należał do brata Aleixa Espargaro – Pola. Pol Espargaro w tym roku jedzie w barwach Monster Yamaha Tech 3. Zawodnik ukończył pierwszy dzień drugiej tury testów z czasem 2:00.999 i pracował głównie nad elektroniką.
Wśród zawodników jadących w barwach teamów fabrycznych najszybszy był Andrea Dovizioso na Ducati z czasem 2:01.029. Zaraz za nim uplasowali się Jorge Lorenzo (2:01.158), Dani Pedrosa (2:01.160) i Valentino Rossi (2:01.349). Cała trójka zgodnie podkreślała, że kiepski stan nawierzchni nie pozwalał na szybką jazdę, a nie chcieli ryzykować nabawienia się kontuzji tuż przed rozpoczęciem sezonu wyścigowego.
Dovizioso testował ogólne ustawienia motocykla i silnika. Lorenzo testował nowe opony z miękką i twardą mieszanką, ale nie jest zadowolony z rezultatów. Problemy pojawiają się na wejściu w zakręt, w jego szczycie oraz na wyjściu. Valentino Rossi również pracował z nowymi oponami. Dani Pedrosa z kolei przyznał, że nie czuł się dziś zbyt dobrze i dokuczał mu jet-lag.
Te testy będą kluczowe przede wszystkim dla Ducati, ponieważ jeszcze przed ich zakończeniem team ma zadecydować, czy pojedzie jako ekipa fabryczna, czy zdecyduje się wystartować w klasie Open. Byłaby to ciekawa sytuacja, ponieważ są to motocykle prototypowe. Honda już wyraziła swoje niezadowolenie. Producent spod znaku wielkiego skrzydła w tym roku nie będzie miał łatwo w klasie Open, ponieważ pierwsze testy na torze Sepang pokazały, że Yamaha jest znacznie szybsza. Nicky Hayden twierdzi, że RCV1000R jest zbyt wolne, a Honda odbija piłeczkę mówiąc, że zawodnik musi dostosować swój styl jazdy do motocykla.
Szczegółowe wyniki testów znajdziecie na www.motogp.com.