Firma Powerbike podczas swoich wewnętrznych, dealerskich targów pokazała, co nowego znajdziemy w ich ofercie w przyszłym roku.
Poprzedni sezon nie należał do udanych, jeżeli chodzi o ruch w branży motocyklowej. Odczuli to zarówno dealerzy, jak i importerzy motocykli oraz wszelkiej maści akcesoriów. Dobrze jednak widzieć, że mimo niesprzyjającej koniunktury, oferta poznańskiego importera powiększa się.
Najważniejszą nowością w ofercie Powerbika jest marka Rebelhorn. Wśród rzeczy opatrzonych rogatym logiem znajdziemy zarówno kurtki, jak i spodnie tekstylne oraz skórzane. Oprócz tego dostaniemy rękawiczki i buty, czyli właściwie wszystko, co potrzebne motocykliście. Cenowo Rebel plasować się będzie między tanim Ozonem, a nieco droższym RST. Niewątpliwie będzie to ciekawa propozycja na kolejny sezon.
Oprócz tego w ofercie Powerbika pojawi się także coś dla tych, którzy chcą „ubrać” swojego choppera czy cruisera, czyli marka Highway Hawk. Niewątpliwie właściciele zarówno Japończyków, jak i klasycznych motocykli Harley-Davidson znajdą chromowane dodatki odpowiadające ich gustom.
W przyszłym roku w Powerbiku pojawią się także kaski marki Airoh, klocki hamulcowe Nissin, urządzenia diagnostyczne Texa i opony Innova, które dopełnią ofertę importera. Oprócz tego nie zabraknie również doskonale znanych marek, takich jak: Nitro, KBC, Ozone, Fox, Shift, Falco, RST, Berik, Arlen Ness, BelRay, Castrol, Motul, Scorpion czy Arai, HJC i Held.
Te trzy ostatnie marki w przyszłym roku mile zaskoczą motocyklistów nowościami. W ofercie Araia zobaczymy nowe skorupy, w tym turystyczny kask Axces czy nowego rewolucyjnego w swojej konstrukcji jeta, a także pokaz możliwości inżynierów, czyli limitowaną, karbonową wersję RX-7 RC. Natomiast HJC zaproponuje użytkownikom jednośladów m.in. skorupę o nazwie IS-Multi. Składając lub rozkładając kask w odpowiedni sposób można mieć, zamiast jednej, aż siedem różnych skorup o wielu zastosowaniach od szosy po offroad. Pomysł ciekawy, zobaczymy jednak jak będzie sprawdzal się w praktyce. W ofercie swoje miejsce znalazła też replika kasku Bena Spiesa, R-PHA 10, czyli coś dla miłośników sportowej jazdy.
Również Held po raz kolejny wyjdzie naprzeciw potrzebom motocyklistów, powiększając zakres oferowanych przez markę ciuchów. Widać, że współpraca z Gore-Texem służy obu firmom. Dzięki niej Held przedstawił linię premium wśród kurtek i spodni, wzbogaconą właśnie o oryginalne produkty Gore. Na dodatek cena za te rzeczy ma być bardzo atrakcyjna. W przyszłym sezonie warto zatem spojrzeć uważniej na rzeczy sygnowane logiem Helda.
Trzeba przyznać, że działania Powerbika cieszą. Oferta importera zawiera teraz propozycje właściwie na każdą kieszeń. Pozostaje nam zatem nadzieja, że czekający nas sezon 2011 okaże się lepszy niż mijający 2010.
Więcej o motocyklach Harley-Davidson