Zawodnik będzie ścigał się na motocyklu BMW S1000RR wraz z Leonem Haslamem.
Melandri podpisał kontrakt z BMW, ponieważ oferta, którą otrzymał od Aprilii, była niewystarczająca – zawodnik miałby status drugiego po Biaggim w fabrycznym teamie Włochów. Melandri zastąpi w BMW Troya Corsera.
Bernhard Gobmeier, dyrektor BMW Motorrad Motorsport: „Naprawdę nie możemy się doczekać współpracy z Leonem i Marco. Jestem przekonany, ze będziemy mieć najsilniejszą ekipę na polu WSBK. Jesteśmy zachwyceni, że wystawiamy dwóch zawodników, którzy są doświadczeni i głodni nadchodzącego sezonu. To kolejny ważny krok dla naszego teamu. Marco jechał wspaniale w tym sezonie, nawet mimo trudnych okresów. Zrobił na nas wrażenie w pierwszym sezonie w mistrzostwach i jesteśmy zadowoleni, że możemy powitać go w naszej ekipie”.
Sytuacja Melandriego nie była wesoła od momentu, gdy Yamaha, w której startował w tym sezonie, ogłosiła wycofanie się z wyścigów WSBK. Teraz ma szansę na równy start w towarzystwie Halsama, któremu BMW przedłużyło kontrakt na kolejny sezon.