Laverda po francusku – ni to pies, ni wydra - Motogen.pl

Trudno wśród bogatego języka polskiego znaleźć określenie na to, co możecie zobaczyć na zdjęciu obok. Jest to dzieło francuskiego motocyklisty i mechanika,  François Knorrecka, który wziął motocykl Laverdy i kilka części samochodowych, a następnie dał się ponieść fantazji .

Połączywszy części motocykla Laverda oraz kilku różnych samochodów, m.in. Renault, Citroena, BMW, Volkswagena i Audi, Knorreck stworzył zapierający dech w piersiach projekt, który nadaje się do użytku. Wszystko to zajęło sprytnemu Francuzowi 10 000 godzin i kosztowało go około 60 000 zł.

No i nie będzie miał problemu, kiedy on będzie chciał jechać motocyklem, a jego plecak samochodem.

Źródło: Visordown

 

Więcej o motocyklach BMW