Kymco AK550 - nowy maksiskuter z osiągami motocykla - Motogen.pl

Nadwozie

Nowe Kymco wygląda ślicznie. Ostre krawędzie, dynamiczna linia, efektowne i efektywne oświetlenie wykorzystujące technologię LED – ten design musi sie spodobać. Ale to nie wszystko. Nadwozie AK550 robi dobre wrażenie pod wzgledem jakości wykonania, spasowań, odlewów czy spawów.

 

Pozycja kierowcy jest swobodna, odprężona. Prowadzący dysponuje dużą przestrzenią na nogi, a siodło umieszczono na sensownej wysokości 785mm. Przestrzeń dla kierowcy wraz z kształtem fotela umożliwiają zajęcie sportowej pozycji. Kierownica znajduje się na wysokości będącej kompromisem; ie męczącej w czasie jazdy turystycznej oraz nie przeszkadzającej w złożeniach w zakręt. Kształt owiewek nieźle chroni przed wpływem warunków atmosferycznych – intensywne opady skutkują co najwyżej mokrymi ramionami kierowcy.

 

 

Schowki poprawiają dzielność cargo…

 

 

Pozycja pasażera, co nie powinno dziwić także jest wygodna: niezbyt mocno podkurczone nogi, miękka poduszka fotela o dużej powierzchni oraz uchwyty zapewniające pewny chwyt uprzyjemniające dłuższe podróże. Szkoda, że błotnik tylnego koła nie jest kilka centymetrów dłuższy; pasażer dośc szybko ma mokre plecy w czasie deszczu.

 

 

 

Kymco AK550

 

Cargo

Pod względem dzielności cargo AK550 wypada dobrze. W podświetlany schowek pod siedzeniem spakujemy kask integralny, lub dwa kaski otwarte. Jego kształt umożliwia przewiezienie laptopa o przekątnej 16 cali schowanego w futerale. W ścianie przedniej znajdziemy dodatkowe schowki, w tym jeden z gniazdem USB; będą idealne do przewozu smartfona, kluczy, lub portfela. Szkoda, że nie są troszkę większe – moje wielkie, robotnicze łapska miały problem z wyjęciem drobnych przedmiotów. Dodatkowy bagaż możemy zamocować za pomocą pająka na tylnym siedzeniu. Wprawdzie brakuje haka w przekroku, ale duży zbiornik paliwa i wysoko umieszczony wlew wykluczają przewóz bagażu w tym miejscu. Myślę, że kwestią czasu będzie dostępność akcesoryjnego stelaża pod kufer centralny.

 

 

Efektowny design AK550…

 

 

Kymco zastosowało kilka ciekawych rozwiązań. Pierwszym z nich jest „bezkluczykowa” stacyjka. Jeśli znajdujemy się odpowiednio blisko pojazdu, a w kieszeni tkwi elektroniczny chip, możemy przekręcić elegancki włącznik i otworzyć siedzenie, wlew paliwa czy uruchomić silnik. Całość działa sprawnie i nie wymaga zabawy pt. „w którą kieszeń schowałem kluczyk”.

 

Drugim ciekawym rozwiązaniem są liczniki wraz z systemem Kymco Noodoe.

 

 

 

 

 

 

 

 

Kymco Noodoe

To bardzo ciekawe rozwiązanie i chyba pierwsza udana próba połączenia funkcjonalności skutera i smartfona – pomysł podobny do połączenia telefonu i komputera w wyniku czego powstały smartfony. Tutaj mamy skuter z multimedialnym wyświetlaczem – czyli nie musimy stawać i sprawdzać nowości na Facebooku – co ostatnio zaczyna dominować w funkcjonowaniu człowieka.

 

Dzięki aplikacji ściąganej na smartfona możemy zarządzać wyglądem zestawu liczników, całkowicie je spersonalizować, ustawić własne tło, czy wykorzystywać dodatkowe funkcjonalności, takie, jak radar. Radar to szansa na odnalezienie naszego pojazdu na parkingu, czy podróż do ciekawych, wprowadzonych wcześniej miejsc.

 

 

Jedna ze skórek Kymco Noodoe…

 

 

 

System Kymco Noodoe w czasie zatrzymania na światłach informuje nas o nieodebranych połączeniach, sms czy wyświetla ważne informacje z portali społecznościowych.

Kolejną ciekawą funkcjonalnością jest kompas, ułatwiający orientację w terenie.

 

Informacja, że zestaw wskaźników przekazuje nam bogatą ilość informacji takich jak ciśnienie w oponach, temperatura, zużycie paliwa średnie i chwilowe oraz zasięg wydaje się przy funkcjonalnościach opisanych powyżej wręcz banalna.

 

Napęd

Kymco AK550 napędzane jest dwucylindrowym, rzędowym twinem o mocy 53KM i maksymalnym momencie obrotowym 55Nm przy 5500 obr./min. Przeniesienie napędu odbywa się za pomocą przekładni bezstopniowej CVT oraz finalnie pasem transmisyjnym. W praktyce jednostka napędowa zapewnia wręcz sportowe, jak na maksiskuter osiągi. Co ciekawe, możemy wybrać dwa tryby pracy silnika: normalny oraz deszczowy – w tym drugim sposób oddawania mocy jest dużo bardziej płynny.

 

Przyspieszanie AK bez względu na obciążenie odbywa się błyskawicznie. To pojazd, który w czasie startu ze świateł zadziwi niejeden motocykl o większej pojemności. I to mimo, że gotowy do jazdy waży 226kg. A to wszystko przy naprawdę przyjemnym dźwięku.

 

Podwozie

zawias

To kolejny atut testowanego pojazdu. Solidny widelec upside down o średnicy rury nośnej 41mm, oraz jednostronny wahacz wleczony z centralnym elementem resorująco-tłumiącym świetnie wywiązują się ze swojej roli.

 

Świetna robota: zawieszenie i hamulce…

 

 

 

Kierowca ma czytelną informację o zachowaniu opony na styku z jezdnią a sztywna, aluminiowa rama uzupełnia precyzję prowadzenia. AK550 prowadzi się jak po sznurku – jest to okupione pewną dawką komfortu (zawieszenie zestrojone sztywno, sprężyście), cały czas mamy ochotę szukać limitów tego modelu – a zapewniam, że jak na turystyczny skuter są zaskakująco duże.

hamulce

I wreszcie dochodzimy do podzespołu, który zrobił na mnie największe wrażenie: układu hamulcowego!

Dawno nie jeździłem skuterem…wróć! Dawno nie jeździłem jednośladem, którego układ hamulcowy pasował mi tak bardzo. Brembo Monoblock w połączeniu z tarczami typu „wave” o średnicy 280mm zapewniają skuterowi fenomenalne opóźnienia i aptekarską wręcz dozowalność. Wyczucie punktu zadziałania jest podręcznikowo czytelne.

 

Nie zauważyłem też najmniejszego spadku skuteczności podczas wielokrotnych prób gwałtownego zatrzymania. Co więcej, ABS wkracza do działania bardzo późno, nie jest też nadwrażliwy. Tylny hamulec szczególnie w czasie jazdy z pasażerem skutecznie wspomaga przód. Za sprawą fenomenalnego wytracania prędkości Kymco AK550 daje bardzo duże poczucie pewności i bezpieczeństwa na drodze.

 

Na koniec jeszcze jedno spotrzeżenie. Dzięki 15 calowym felgom pojazd jest niezbyt wrażliwy na nierówności i koleiny, a dodatkowo opony Metzelera zapewniają dobrą przyczepność.

 

 

 

 

 

Jazda

Dużą część wrażeń napisałem przy okazji opisu podzespołów. Dodam tylko, że Kymco jest sprytny, poręczny. Poruszając się w ruchu miejskim nie odczujemy większych problemów z przeciskaniem się w korkach, czy parkowaniem. Niestety, wyjątkowo udana kostrukcja i doskonałe prowadzenie powodują, że zamiast cieszyć się nowo zakupionym pojazdem, nasz organizm zaczyna sprawiać wrażenie, jakbyśmy wraz z AK550 dostali zastrzyk z adrenaliny prosto w serce. Każdy inny kierowca jest wrogiem i czujemy potrzebę udowodnić, że Kymco jest szybsze, później rozpoczniemy hamowanie, a zakręt pokonamy o 5km szybciej. Ostatni raz miałem tak przy okazji testów nowego V-Maxa.

 

 

Hamulec postojowy ułatwia parkowanie…

 

 

 

Na szczęście w żaden sposób nie wyklucza to świadomości, że AK550jest doskonałym pojazdem użytkowo-turystycznym dla dwóch osób. Jedyne, co mnie denerwowało, to daleko z przodu umieszczone lusterka o dużym martwym punkcie i fałszujące rzeczywistą odległość od samochodów. Na szczęście w obejmach pomp hamulcowych znajdziemy gwinty, więc pierwszą rzeczą po zakupie byłby montaż akcesoryjnych lusterek do kierownicy. Z wad wymieniłbym jeszcze brak elektrycznej regulacji położenia szyby.

 

Testowany pojazd osiągnął licznikowe 170 km/h a zużycie paliwa oscylowało, w zależności od sposobu jazdy pomiędzy 4,5 a 5,7 l/100km.

 

Naszym zdaniem

Testowany pojazd kosztuje 35900zł. To duża kwota, ale jeśli porównamy ją z konkurencją, okazuje się wyjątkowo uczciwa. Wraz z zakupem otrzymujemy wygodny, świetnie prowadzący się i hamujący pojazd z niezłymi osiągami i zaawansowanym centrum multimedialnym. Dobrze wykonany i ładny. Mający kilka drobnych wad, ale są to wady nie mające żadnego wpływu na wartość użytkową. Jeśli myślicie o dynamicznym maksiskutrze za rozsądne pieniądze Kycmo AK550 wydaje się stworzone dla Was.

 

Dane techniczne:

 

Norma emisji spalin Euro 4
Silnik Chłodzony cieczą, dwucylindrowy rzędowy, DOHC, 8 zaworów
Pojemność silnika 550.4 cm3
Pojemność zbiornika paliwa 15 litrów
Moc 53.5 KM (39.3 kW) przy 7500 rpm
Moment obrotowy 55.64 Nm przy 5500 rpm
Sprzęgło Sprzęgło mokre
Przeniesienie napędu Bezstopniowa przekładnia pasowa CVT
Prędkość maksymalna 161.7 km/h
Wysokość kanapy 785 mm
Waga 226 kg
Stosunek moc / waga 0.236
Rozkład siły hamowania (przód:tył) 49:51:00
Rama Aluminiowa
Wymiary (dł. x szer. x wys.) 2165 x 795 x 1400 mm
Rozstaw osi 1580 mm
Lusterka Składane, fotochromatyczne
Podgrzewane manetki Tak
Kanapa Z regulowanym podparciem lędźwiowym
Szyba Z dwustopniową regulacją położenia
Przednie zawieszenie Widelec Up-Side Down 41 mm
Tylne zawieszenie Wahacz jednoramienny z leżącym amortyzatorem
Rozmiar opony przedniej 120/70-R15 (METZELER)
Rozmiar opony tylnej 160/60-R15 (METZELER)
Tryby jazdy Full Power / Rain Mode
Czujniki ciśnienia w oponach Tak
Światło przednie LED
Światło tylne LED
Kierunkowskazy, światła awaryjne LED
ABS Tak
Hamulec przedni Brembo, 2x tarcza pływająca φ280 mm
Hamulec tylny Tarcza pojedyncza φ260 mm
Cena 35900

 

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany