Problemem wentylacji w kasku jest fakt, że jej skuteczność rośnie wraz ze wzrostem prędkości. Podczas wolnej jazdy przepływ powietrza jest często niewystarczający, zwłaszcza w upalne dni. Włoska firma Momodesign wymyśliła ciekawy patent, który może rozwiązać ten problem. To kask z wbudowanym wentylatorem, który wymusza przepływ powietrza.
Wbudowany wentylator włącza się kiedy prędkość jednośladu maleje, a temperatura głowy wzrasta. Podczas wyższych prędkości system pozostaje wyłączony, a użytkownik korzysta tylko z naturalnego przepływu strumienia powietrza. Włącznik wentylatora korzysta z systemu GPS, który identyfikuje prędkość jednośladu.
W skład systemu chłodzenia, oprócz systemu GPS, wchodzi także czujnik temperatury. Kiedy prędkość spada poniżej 50 km/h, czujnik bada temperaturę wewnątrz kasku. Jeśli jest wyższa niż ustalony poziom, włącza wentylator. Próg temperatury można ustawić w aplikacji, którą steruje się systemem.
Jedno 1,5-godzinne ładowanie akumulatora wystarcza na około 8 godzin użytkowania w środowisku miejskim. Kask powinien trafić do sprzedaży w marcu przyszłego roku. Cena to 368 euro (ok. 1500 zł). Nowy kask Aero można także kupić w wersji standardowej, bez wentylatora.
