Carmelo Ezpeleta oficjalnie potwierdził, że tor Jerez pozostanie w kalendarzu MotoGP na co najmniej jeszcze jeden sezon.
Podczas konferencji prasowej w Madrycie potwierdzone zostało także to, że na torze odbędą się w roku 2013 tylko trzy wyścigi. Prawdopodobnie zniknie portugalska runda na torze Estoril. Ezpeleta zapowiedział, że runda na torze Aragon pozostanie w kalendarzu imprezy, jednak nie ma pewności co do trzeciego obiektu na terenie Hiszpanii. Prawdopodobne jest także, że w związku z wcześniejszym rozpoczęciem sezonu indyjski tor Buddh International Circuit w pobliżu Dehli przejmie miejsce Kataru, gdzie podczas nocnego wyścigu największą niewiadomą są duże spadki temperatur. Dorna nie wypowiedziała się jednak ostatecznie w tej kwestii.
Plotki o problemach toru Jerez pojawiły się ponad rok temu, kiedy ujawniono, że obiekt ma poważne problemy finansowe, sięgające roku 2001. Wciąż nie wiadomo czy za rok władzom toru uda się przedłużyć kontrakt z Dorną. Decyzje dotyczące MotoGP wymusza także ogólny kryzys pogłębiający się w tej chwili na terenie Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Włoch.