Jedziemy stodwudziestkamipiątkami z południa na północ Polski w jeden dzień – kibicujcie nam! - Motogen.pl

Wyruszamy z Mucznego – najdalej wysuniętej zamieszkałej wsi na południu Polski położonej w samym sercu Bieszczad. Tam z punktu widokowego będziemy obserwować jak wschodzi słońce by oświetlić najdłuższy dzień w roku. Później zaczyna się już tylko walka z czasem. Wsiadamy na motocykle, których silniki nie przekraczają pojemności stu dwudziestu pięciu centymetrów sześciennych i stajemy w obliczu wyzwania. Będziemy unikać dróg ekspresowych i dwupasmówek. Wieczorem planujemy dotrzeć do Rozewia – najdalej wysuniętego punktu na północy naszego kraju nad Bałtykiem. Oznacza to, że nasza średnia prędkość powinna przekraczać 50 km/h. Niby nie wydaje się to dużo, ale wierzcie nam, nie będzie to łatwe biorąc pod uwagę maksymalną prędkość naszych motocykli oraz jakość polskich dróg.

Bądźcie z nami i kibicujcie. Będziemy relacjonować na bieżąco na facebooku.