Obecnie do pierwszej rundy musi być wyprodukowanych 125 sztuk motocykla ubiegającego się o homologację, do czerwca musi to być już 500 sztuk, do 31 grudnia bieżącego roku – 1000 sztuk, a do 31 grudnia 2015 – 2000 sztuk.
MSMA – Motorcycle Manufacturer’s Association – wstępnie zasygnalizowało FIM, że wymagania są zbyt wysokie i producenci chcieliby ich obniżenia. MSMA współtworzy regulaminy Superbike World Championship wraz z FIM. Na chwilę obecną nie ma żadnych informacji ze strony FIM, które dotyczyłyby złagodzenia przepisów.
Podczas konferencji prasowej zapowiadającej sezon 2014 zawodnicy teamu – Christian Iddon i Ayrton Badovini zostali pominięci. Jest jednak szansa, że Bimota pojawi się podczas rundy na torze Motorland Aragon, która odbędzie się trzynastego kwietnia. Oczywiście warunkiem jest wyprodukowanie do tego czasu 125 motocykli DB3. FIM z kolei twierdzi, że wymagania są dostosowane do sytuacji panującej na rynku. W przypadku Bimoty największym problemem jest chęć utrzymania przez producenta statusu marki ekskluzywnej. Za nową DB3 trzeba zapłacić ponad 20 tysięcy euro.