Dwieście dziesięć na godzinę w pierwszy dzień wiosny - Motogen.pl

Niestety, trasa przejazdu pokryła się z kursem policyjnego, nieoznakowanego radiowozu BMW. Stróże prawa udokumentowali wideo rejestratorem wszelkie wykroczenia, wśród których znalazła się jazda z prędkością 210 km/h w na ograniczeniu do 70 km/h. Po zatrzymaniu motocyklisty okazało się, że 24 latek nie posiadał przy sobie dokumentu uprawniającego do kierowania jednośladami a także wykupionej polisy OC.

Kontrolę zakończyło wypisane czterech mandatów na łączną kwotę 1350 złotych oraz 10 punktów karnych. Pojazd został odholowany.

Za naszych czasów pierwszy dzień wiosny celebrowało się topieniem marzanny. Jak widać stróże prawa okazali nieprzychylny stosunek do wprowadzenia „nowej świeckiej tradycji”. A już tak zupełnie serio: zachęcamy do respektowania ograniczeń prędkości dla dobra swojego i innych użytkowników ruchu.

Przeczytajcie także o policyjnej kontroli kaskadowej