Ducati rozstaje się z Haydenem - Motogen.pl

Jeszcze niedawno Cal Crutchlow nabijał się z Haydena mówiąc, że ten będzie jeździł teraz na wszystkie eventy sponsorskie tylko po to, żeby przedłużyć kontrakt z Ducati. Jednocześnie brytyjski zawodnik sam zapowiadał, że chętnie podpisze kontrakt z włoskim producentem.

Teraz wiemy już, że Hayden rozstaje się z Ducati i nie wiadomo czy pozostanie w MotoGP. Po tylu latach jako zawodnik fabrycznego teamu zapewne będzie chciał uniknąć ścigania w barwach prywatnej ekipy. Na fabryczny motocykl w MotoGP nie ma jednak szans, ponieważ w garażu Hondy i Yamahy jest komplet zawodników. Miejsca będą się zwalniać dopiero po sezonie 2014. Hayden rozważa zatem przejście do serii World Superbike.

Czy odejście z Ducati będzie dla Haydena złe? Z jednej strony może on wypaść z MotoGP, ale z drugiej jego wyniki na włoskiej maszynie nie są zadowalające. Nie jest to jednak kwestia umiejętności, a możliwości motocykla oraz tego jak jest rozwijany. Jeszcze w 2006 roku Hayden zdobył tytuł mistrzowski. Sezon 2007 miał już nieco gorszy, bo zakończył go na ósmej pozycji, a w roku 2008 był szósty. W swoim pierwszym sezonie w barwach Ducati zakończył mistrzostwa na trzynastym miejscu. W tym roku jego najlepszy wynik to piąte miejsce, a w ciągu ostatnich pięciu lat – trzecie. Nie jest jednak odosobniony, ponieważ Dovizioso, który jadąc w prywatnym teamie Tech3 wielokrotnie stawał na podium, a jadąc na Ducati najwyżej był czwarty.

Czy zmiana zespołu i motocykla sprawi, że Hayden znowu pojawi się na podium? W jakiej serii będziemy go oglądać? Tego dowiemy się w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Więcej o motocyklach Ducati Autor: Wojciech Grzesiak