Dodge Tomahawk – przerost formy nad treścią? - Motogen.pl
TO JEST NASZE ARCHIWUM KATEGORII 'Artykuły'

Tak w skrócie można określić Dodge Tomahawk. Nie jest to żaden motocykl sportowy, jeszcze dalej mu do jakiegokolwiek funbike’a i nijak ma się do wszelkiej maści chopperów, a nawet muscle bike’ów.

 

Żeby było jeszcze dziwniej, to coś posuwa na czterech kołach, mimo że kierowca siedzi na nim w pozycji motocyklowej, trzymając się wąskiej kierownicy. Trudno też nazwać go quadem, bo nigdy nim nie będzie.
 

Te dywagacje są jednak zbędne. To niemal szaleńcza koncepcja kogoś, kto do tej pory nie znalazł fizycznego urzeczywistnienia swojej fantazji. Pojazd, przypominający niektórym wizję motocyklowej przyszłości, jest kolejną wariacją na temat nieokiełznanej dla człowieka, irracjonalnej mocy na kołach. Prezentowania mechanicznych bicepsów i nakremowanych pleców, ryku czegoś na wzór technicznie doskonałych trąb jerychońskich. Przede wszystkim jednak promocji samochodowej marki Dodge w postaci znakomicie zaprojektowanej stylistycznie oprawy dla jednego z samochodowych silników. To maskotka firmy, zdobiąca salonowe areny, często zwana „jeżdżącą rzeźbą” koncernu. Powstała w 2003 roku, czyli na długo przed upadkiem koncernu Chrysler, właściciela Dodge’a.
 

Bo niby w jaki sposób to coś ma nadążyć za którymkolwiek ze sportowych motocykli o ultralekkiej konstrukcji, potężnych hamulcach i kociej zwinności? To raczej bestia do straszenia swym wyglądem dzieci i mamusiek podczas niedzielnego spaceru. Może nawet, podobnie jak wojna w Iraku, ma poruszyć świat, rozbudzić kontrowersje, demonstrując swą nieweryfikowalną potęgę.
 

Dlatego, jak na bulwarowego tygrysa przystało, ma imponujący wygląd z rzucającymi się w oczy dwoma rzędami dziesięciu cylindrów (po pięć w każdym rzędzie) widlastego silnika od niejakiego Vipera. Jego pojemność skokowa to niebagatelne nawet w Ameryce prawie 8,3 litra, a jego moc sięga 500 KM przy wysokich, jak na tę wielkość, silnika 5600 obr./min. Miażdżący maksymalny moment obrotowy silnika wynosi grube 712 Nm przy 4200 obr./min. Taki potencjał przenoszony jest łańcuchem na tylne koło poprzez dwutarczowe mechanicznie sterowane suche sprzęgło i sekwencyjną dwustopniową skrzynię biegów z mechanizmem różnicowym. Ciekawe jak znoszą to opony? No i na jak długo wystarcza łańcuch z zębatkami? „Zły do szpiku kości” zajebiaszczy silnik jest niespokojny już po niewielkim dodaniu gazu, nawet podczas postoju. Siła odśrodkowa wirujących elementów V10 rzuca motocyklem na boki. Wyważenie sprzętu jest podobno proporcjonalne (49/51%), jednak wiadomo, że nadmierne boczne pochylenie może skończyć się parkingową glebą. Tym bardziej, że całość waży 680 kg i wymaga krzepy w ramionach kierowcy, nawet podczas jazdy. Choćby dlatego lepiej ustąpić mu pola na parkingu i to jak najbliżej baru.
 

Rama typu monocoque to aluminiowa konstrukcja złożona z kilku elementów, które połączono w technologii spiekania. Elementem nośnym tego pojazdu jest, oczywiście, również silnik. Wielkość i ciężar tego skurczybyka pozwala nie przejmować się większością negatywnych naprężeń, powstających podczas jazdy. Podwozie zaprojektowano w oparciu o cztery koła, ale dzięki ich niezależnemu zawieszeniu i zwrotnicowemu układowi kierowniczemu maszyna pochyla się w zakrętach jak każdy jednoślad. Zaawansowane zawieszenie kryje regulowany element resorująco-tłumiący, zarówno z tyłu, jak i z przodu. Każde z kół wyposażono w hamulec tarczowy o średnicy ponad 500 mm.

 

Gdyby tylko znalazł się kozak nie tylko zdolny przycisnąć Tomahawka „na maksa”, ale i utrzymać się na jego grzbiecie, mógłby pochwalić się wśród kumpli życiowym rekordem prędkości około 680 km/h (różnie podają, bo nikomu jeszcze nie udało się tego sprawdzić). W rzeczywistości każdy wymięka podczas jazdy bez owiewki już przy prędkości ledwie ponad 200 km/h. Do opanowania jest atomowe przyspieszenie, pozwalające na osiągnięcie pierwszej setki już po 2,5 s. Zresztą 12-litrowy zbiornik paliwa i tak pozwoli tylko na wyjechanie poza próg garażu….
 

Jeśli przypadkiem ktoś ma trochę wolnych środków w liczbie ponad 500 000 dolarów (cena zależy od aukcyjnego charakteru sprzedaży nielicznych, zbudowanych sztuk), przy tym kocha lans i wyeksponowane silniki, to jest to pojazd właśnie dla niego. Musi jednak wiedzieć, że każdy Dodge Tomahawk to „mina”, ponieważ ma cztery koła i nieprzepisowe oświetlenie. To dlatego ten sprzęt nie zostanie dopuszczony do normalnego ruchu drogowego, na przykład w USA. Amerykańskie prawo wyraźnie podkreśla, że motocykl nie może mieć więcej niż trzy koła – jedną parę z tyłu i pojedyncze koło z przodu. W dodatku reflektory Tomahawka umieszczone między kołami, zarówno z przodu, jak i z tyłu stanowiłyby poważne wykroczenie. Cóż, lepsza Yamaha w garści niż Dodge na dachu…
 

Dane techniczne:
Silnik: Chłodzony cieczą, czterosuwowy, V10 – 90 stopni, wałek rozrządu umieszczony w bloku silnika, po 2 sterowane popychaczami zawory na cylinder, smarowanie suchą miską olejową, elektroniczny wtrysk i zarządzanie silnikiem
Średnica cylindra x skok tłoka: 102,4 x 100,6 mm
Pojemność skokowa: 8277 cc
Stopień sprężania: 9,6:1
Maks. moc: 500 KM (370 kW) przy 5600 obr./min.
Maksymalny moment obr.: 712 Nm przy 4200 obr./min.
Przeniesienie mocy: dwutarczowe mechanicznie sterowane sprzęgło suche, sekwencyjna dwustopniowa skrzynia biegów z mechanizmem różnicowym, łańcuch, przełożenie wtórne 35:14
Rama: aluminiowa typu monocoque
Ukł. kierowniczy: ze zwrotnicami, niezależne zawieszenie kół, z przodu dwa aluminiowe wahacze wzdłużne, z tyłu wahacz jednoramienny, w pełni regulowany centralny element resorująco-tłumiący z systemem dźwigni z przodu i z tyłu
Hamulce: z przodu i z tyłu po jednej pływającej tarczy hamulcowej o średnicy 508 mm w każdym z kół, z przodu po dwa cztertłoczkowe zaciski hamulcowe, z tylu po jednym
Koła: Felgi aluminiowe, przód – 4,00 x 20; tył – 5,00 x 20; opony dunlop
Rozstaw osi: 1930 mm, rozstaw kół z przodu 222 mm, rozstaw kół z tyłu 254 mm
Maks. przechył w obie strony: 45 stopni
Długość/szerokość/wysokość: 2591/704/937 mm
Wysokość siodła: 737 mm
Masa własna: 680 kg
Rozkład masy przód/tył: 49/51 %
Pojemność zb. paliwa: 12.30 l
Prędkość maksymalna: ponad 480 km/h, nieoficjalnie ponad 600 km/h
Przyspieszenie: 0–100 km/h w 2,5 sekundy

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany