Shell, który zaopatruje w paliwo bolidy włoskiej firmy od 1930 roku, postanowił podarować każdemu kierowcy, który zaleje się jednorazowo 30. litrami paliwa na stacji Shella, możliwość jazdy jednym z sześciu modeli samochodów Ferrari. Z każdym 30-tym litrem paliwa, klient otrzyma karnet uprawniający do przejażdżki sportowym wozem po torze. Promocja trwa do 7 maja.
A dlaczego sprawa jest ułatwiona dla właścicieli BMW R1200GS Adventure? To proste. Tylko te motocykle ze swoim ogromnym bakiem o pojemności 33l podołają wymogom koncernu paliwowego. Jeśli więc posiadasz w swoim garażu GS’a, wsiadaj na niego i pędź na najbliższą stację Shella. Zatankuj, wypełnij karnet, a potem tylko wybierz, które Ferrari podoba Ci się najbardziej. Więcej o motocyklach BMW