Zawodnik teamu Suzuki – Chris Vermeulen jest pewien, że po raz pierwszy w jego karierze MotoGP, uda mu się zdobyć miejsce na podium – jedno po drugim.
Australijczyk, który ukończył wyścig w Niemczech na 3 pozycji, wybiera się do Kalifornii z nadzieją zdobycia kolejnego miejsca na podium. Liczy również na kolejny sukces na amerykańskim torze.
W roku 2006 udało mu się wystartować z pole position, a rok temu ukończył wyścig na 2 pozycji – tuż za Casey’em Stonerem.
Byłemu zawodnikowi World Superbike nigdy nie udało się w klasie MotoGP zdobyć 2 miejsc na podium pod rząd, jednak teraz jest on dobrej myśli: „Bardzo lubię ten tor, jednak niestety nigdy nie udało mi się tu wygrać. Dlatego będę się bardzo o to starał, z resztą tak jak każdy.
W przeszłości ten tor zawsze dobrze mi się kojarzył. W 2006 roku startowałem z pole position, rok temu byłem za Casey’em. Mam wielką nadzieję, że w tym roku uda mi się pójść o jeden stopień wyżej. Nigdy nie jest łatwo, jednak bardzo lubię to miejsce. Znacznie się ono różni się od większości torów europjeskich. Zobaczymy co będzie.“