Zawodnik teamu Ducati, wyszedł z wypadku bez żadnych obrażeń., jednak jego motocykl ucierpiał dość mocno. Wszystko wydarzyło się w piątek, podczas wejścia w bardzo ostry zakręt – Curva Dry Sack.
Australijczyk, który walczy o utrzymanie swojej zwycięskiej korony, powiedział: „Wiecie tyle, co ja. To, co widzieliście, było dokładnie tym, co się wydarzyło. Nie potrafię tego wytłumaczyć.”
Dodaje także: „Wszedłem w zakręt tak, jak zawsze, jednak się nie udało. Bez żadnego powodu. To frustrujące i irytujące. Nie jechałem szybciej niż podczas wcześniejszego krążenia, poza tym jest to zakręt w który wchodzi się dość gładko.”
Stoner powiedział, ze pomimo swojej kraksy nie był zadowolony ze osiągniętego czasu.
Jego najlepszy czas 1:40.828 ustanowiono w piątek rano, jednak w drugiej sesji nie udało mu się pojechać szybciej. Jego czas był niższy o 0.507 sek. od czasu Jorge Lorenzo, który był najwyższy.