Specjalnie z okazji Dni Łęcznej wraz z Burmistrzem Miasta Łęczna i Sekcją Motorową Górnika Łęczna budujemy nowy tor, na którym odbędą się najbliższe zawody! W organizację cyklu Otwartych Mistrzostw Lubelszczyzny w Motocrossie zaangażował się OL PZM. Prezes, Waldemar Czerniak, czynnie uczestniczy w przygotowaniach.
Początkowo II runda OMLwMX planowana była na sobotę z uwagi na kalendarz obchodów Dni Łęcznej. Udało nam się jednak przesunąć zawody na niedzielę, 31 maja. To znacznie ułatwi dojazd zawodnikom spoza Lublina, których nie zabrakło w kwietniu na pierwszej eliminacji w Albertowie. Wystartowały ekipy nie tylko z Rzeszowa, Białegostoku czy Radomia, ale również z Łodzi, Warszawy, a nawet Bochni. Byli też reprezentanci Ukrainy.
W ostatnią niedzielę maja spodziewamy się tłumu kibiców. Zawody będą imprezą masową, z pełną obsługą gastronomiczną oraz innymi atrakcjami. Ale nie tylko widzowie pojawią się w Łęcznej. Swój udział w klasie Licencja A zapowiedzieli bracia Kędzierscy, jak również zawodnicy z Ukrainy. Najliczniej reprezentowana będzie jednak klasa Pierwszy krok – odzew na I rundę (w której wystartowało blisko stu zawodników, mimo świątecznego terminu) był wręcz oszałamiający. Do siedziby klubu Cross przy ul. Rusałka w Lublinie codziennie dzwonią amatorzy motocrossu z całej Lubelszczyzny, jak również spoza województwa. Informacje udzielane są również przez Piotra Wierzbowskiego pod nr tel. 501 649 440 i, oczywiście, na stronie www.zawodymx.pl.
A będzie o co walczyć. Tomasz Skorzyński (właściciel Naprawy Motocykli Różnych dealera YAMAHA POLSKA) zapowiedział, że Yamaha rozdzieli części i akcesoria dla najlepszych zawodników – nagrody o łącznej wartości 10 000 złotych do końca sezonu! Swój udział zapowiedziały również inne serwisy motocyklowe, ale nie tylko. Pulę nagród zwiększy też hurtownia części do samochodów, firma RK Niedziałek z ulicy Związkowej w Lublinie.
Marcin Wójcik, trener kadry narodowej MX, również uczestniczył w projektowaniu toru w Łęcznej. Jak twierdzi, cykl OMLwMX to doskonała inicjatywa. – Najlepszym treningiem dla zawodnika jest udział w zawodach – twierdzi lubelski szkoleniowiec. – Tor będzie szerszy i dłuższy niż ten w Albertowie. To szczególnie dobra informacja dla klasy QUAD – dodaje.
Dlaczego kolejny tor w okolicach Lublina? To strategia klubowego i drużynowego Mistrza Polski w motocrossie, klubu Cross Ekoklinkier Lublin. – Stworzyliśmy akcję 'Szukamy Mistrza Świata’, którą prowadzimy już drugi rok z rzędu – wyjaśnia Kamil Walczak, trener młodej kadry lubelskiego klubu. – Szkolimy nie tylko aktualnych mistrzów Polski, ale inwestujemy w młodych zawodników. Dla wszystkich potrzebne są jednak miejsca do trenowania – dodaje.
A nowe miejsca świetnie nadają się na zawody okręgowe. W planach mamy już kolejny tor w okolicach Dorohuska. O swoim poparciu i pomocy zapewniał nas w ubiegły piątek wójt Gminy Dorohusk, mgr Wojciech Sawa. Trzecia eliminacja OMLwMX będzie częścią obchodów Dni Dorohuska.