Długi dystans: skuter Barton Falcon 125 po pierwszym przeglądzie - #2 - Motogen.pl

Jak zapewne pamiętacie Barton Falcon dał się polubić, odpalał niemal „z pierwszego”, pomimo postoju pod chmurką w pierwsze przymrozki, ale zaniepokoiło nas wrażenie braku sztywności ramy. Po prostu ulegaliśmy złudzeniu, że przednia ściana pracuje razem z zawieszeniem w czasie pokonywania nierówności. Jak się okazało, było to tylko wrażenie. Serwis, na który składa się m.in. wymiana oleju, korekta luzów zaworowych i kontrola połączeń gwintowanych (Barton przypływa do Polski w skrzyniach ze zdemontowanym przednim zawieszeniem) wykazał, że wszystko jest w najlepszym porządku. Prawdę mówiąc to wrażenie odnosiliśmy głównie w czasie jazdy po zmroku. Najprawdopodobniej odbijające się w obudowie reflektora i widziane kątem oka refleksy świetlne, zostają zinterpretowane przez nasz mózg jako przemieszczanie się przedniej ściany. Opinia serwisu uspokoiła nas i przywróciła zaufanie do Falcona. Zupełnie za to zniknęły wibracje w czasie hamowania.

 

Zobacz pierwszą część testu: Skuter Barton Falcon 125 – test długodystansowy – # 1

 

Mechanicy Skuter Serwisu na Modlińskiej w Warszawie nieznacznie podkręcili obroty biegu jałowego i utwierdzili obracający się bębenek zamka schowka siedzenia (najprawdopodobniej zamarzł i został uszkodzony przez zbyt silną próbę otworzenia). Poza tym otrzymaliśmy zalecenie, żeby do przebiegu 600 km nie sprawdzać pełni osiągów pojazdu, bowiem silnik cały czas jeszcze ulega procesowi dotarcia.

 

Dynamika nie rzuca na kolana – do 80 km/h pojazd przyspiesza płynnie, jazda z większą prędkością wymaga nieadekwatnie długiego dystansu na rozpędzenie. Biorąc pod uwagę charakter skutera (miasto) nie jest to wada dyskwalifikująca, ale liczyliśmy na nieco więcej.

 

Przekonujemy się za to coraz bardziej do komfortu oferowanego przez Falcona.

 

Koszt przeglądu po 300 km w Skuter Serwis na Modlińskiej w Warszawie to ok. 220 zł. Na wspomnianą kwotę składa się w dużej mierze koszt oleju i regulacji luzów zaworowych. Następny przegląd czeka nasz skuter przy przebiegu 1500 km. Tymczasem, wykorzystując fakt, że grudniowa aura od wielu lat nie była tak sprzyjająca dla kierowców jednośladów, staramy się jak najszybciej nakręcić 600 km i wreszcie wziąć pod lupę osiągi Bartona.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany